Marcelina i Michał Koterscy nie próżnują. Takie wieści i to zaledwie 25 dni po ślubie
Marcelina Leszczak i Michał Koterski są małżeństwem od 25 dni. Modelka, jako świeżo upieczona żona, wyznała, to dla niej czas ogromnej radości i wzruszeń. Jest nawet... lepiej niż przed. Swoje romantyczne wyznanie upubliczniła razem ze zdjęciem ze ślubnej ceremonii. Nic dziwnego, że obok takiej publikacji obojętnie nie przeszedł jej dumny mąż.
Marcelina Koterska (dawniej Leszczak) i Michał Koterski są małżeństwem od 25 dni. Jak zakochani dopiero co zdradzili w sieci, ich aktualne życie jest pełne cudownych chwil. Jest nawet lepiej niż przed ceremonią.
"Jesteśmy dopiero 25 dni małżeństwem i jakkolwiek naiwnie to zabrzmi jest znacznie fajniej niż przed. Dlaczego? Odpowiedzieć nie potrafię, po prostu. Zapewne więcej do powiedzenia w tym temacie mają osoby ze znacznie dłuższym stażem. ja tu jestem żółtodziobem..." - napisała Marcelina na instagramie pod fotografią z ukochanym.
Tak miły przekaz szybko spotkał się z zachwytami ze strony internautów. W komentarzach nie zabrakło nawet ciepłego słowa od męża:
"To prawda! Cud. Moja żona jest cudowna".
Nie da się ukryć, Michał Koterski stara się, by jego ukochana była bardzo szczęśliwą żoną. W końcu dopiero co media rozpisywały się w zachwycie nad tym, że mężczyzna podarował matce swojego dziecka spersonalizowany samochód z salonu. Cena modelu, na który zdecydował się aktor, waha się w przedziale od 239 do 476 tysięcy złotych. Ostateczny koszt egzemplarza zależy od wybranego salonu oraz konfiguracji wyposażenia samochodu.
Marcelina nie kryła, że właśnie takiego podarunku chciała.
"Prezent ślubny od mojego cudownego, cudownego męża. Bo chyba od męża można prezenty przyjmować? Czy jednak lepiej od obcego. Niecałe pół roku temu sami od podstaw składaliśmy X3 na zamówienie. Misiek wybierał silnik, koniki, zaciski, ale ja podjęłam tę najważniejszą decyzję. Kolor! Jakże inaczej? Dziewczyny, czyż on nie jest najważniejszy?"- napisała w opisie nagrania, umieszczonego w sieci.
Choć niektórzy mogą chichotać, że 25 dni po ślubie to jeszcze niewiele, a w świecie show-biznesu związki niejednokrotnie rozpadają się jak domki z kart, to Marcelinę i Michała łączy długa historia. Zakochani nie zdecydowali się na szybki ślub w przypływie emocji. Znają się od wielu lat!
Poznali się w noc sylwestrową 8 lat temu. Jak potem wspominał Koterski, od razu przypadła mu rola rycerza w lśniącej zbroi. Tak podsumował tamten dzień w wywiadzie dla "Vivy":
"Podeszła do mnie Marcela, podrywał ją jakiś obcokrajowiec, i poprosiła, żebym trochę obok niej postał. Złapałem ją za rękę, była godzina pierwsza, i nie wiem, jak to się stało, ale do szóstej rano staliśmy w tym samym miejscu i rozmawialiśmy. Z żadnej nocy w moim życiu nie pamiętam tak dużo, jak z tamtej, sekunda po sekundzie".
Czytaj też:
Takie obrączki wybrali Michał Koterski i Marcela Leszczak. Cena zaskakuje
Marcela Koterska wreszcie pokazała suknię ślubną. Kreacja zapiera dech