Marcelina Zawadzka powiedziała wprost! Max Gloeckner to jednak "ten jedyny"!?
Marcelina Zawadzka (32 l.) była gospodynią wczorajszego finału reality-show "Farma". Poza pracą, w życiu uczuciowym też dobrze jej się układa. Gwiazda od ponad roku jest szczęśliwe zakochana w Maksie Gloecknerze. Prezenterka w rozmowie z Pomponik.pl wyjawiła, jakie ma plany wobec ukochanego. Wszystko wskazuje na to, że Max to "ten jedyny"!?
Marcelina Zawadzka podczas swojej zeszłotygodniowej wizyty w Tulum świętowała pierwszą rocznicę związku ze swoim partnerem Maxem Gloecknerem. Para spędziła dwa romantyczne tygodnie w egzotycznej podróży, podczas której nie zabrakło przygód. Swoje wojaże, jak zawsze, dokumentowali pięknymi fotografiami z bajkowych plaż i eleganckich restauracji.
Choć prezenterka dba o swoją prywatność, po zakończeniu piątkowego finału show "Farma", redakcji Pomponik.pl udało się porozmawiać z Marceliną o jej życiu uczuciowym. Zapytana o to, czy faktycznie jej związek z Maxem jest tak idealny, na jaki wygląda w social mediach, potwierdziła swoje szczęście.
Choć Marcelina nie wybiega za mocno w przyszłość i nie planuje jeszcze ślubu z Maxem, to wyznała, że jej partner ma wobec niej poważne plany, co prezenterce daje poczucie bezpieczeństwa. Przypomnijmy, że Max Gloeckner pochodzi z Niemiec. Okazuje się, że bariera językowa nie stanowi żadnego problemu dla zakochanych.
Max Gloeckner to partner Marceliny Zawadzkiej, który również jest influencerem. Zajmuje się też dystrybucją urządzeń mobilnych wspierających zdrowy tryb życia. Para poznała się przypadkiem, na wakacjach w Meksyku w 2021 roku i od tamtej pory są nierozłączni.
Fragment naszej rozmowy z Marceliną Zawadzką można obejrzeć tutaj:
Zobacz też:
"Farma" - Wielki finał! Wiemy kto został zwycięzcą pierwszej edycji!
"Farma" - finał programu! Kto powalczy o wygraną?
Wojna w Ukrainie. Trzeci dzień rosyjskiego ataku. Relacja na żywo