Reklama
Reklama

Marcelina Zawadzka zaliczyła niewyobrażalną wpadkę! Przyłapali ją na gorącym uczynku?!

Obecnie Marcelina Zawadzka (31 l.) przebywa na luksusowych wakacjach i co rusz raczy swoich fanów gorącymi zdjęciami. Coś jednak poszło nie tak i…ups. Ale wtopa!

Od kilku tygodni Marcelina przebywa na egzotycznych wakacjach, gdzie odpoczywa od szarej codzienności i spędza czas z najbliższymi. 

Dla prezenterki TVP ostatnie miesiące były wyjątkowo ciężkie, dlatego tak bardzo ucieszyła się z niezapowiedzianych wakacji w Meksyku. 

„Mam szczęście. Ogromne szczęście. Moi przyjaciele zabrali mnie tam, gdzie pielęgnujemy każdego dnia każdą z tych rzeczy. Jestem szczęśliwa i kocham, jestem bezpieczna i zdrowa, i jestem wśród przyjaciół” – pisała na Instagramie. 

Od tego wpisu minęło już sporo dni, a Marcelina wciąż raczy nas gorącymi pocztówkami z podróży. Dwie z nich wzbudziły wyjątkowe zainteresowanie. 

Reklama

Pierwsza to zdjęcia w śmiałym i mocno wyciętym kostiumie kąpielowym, zaś druga to fotografie z wycieczki, na których internauci dopatrzyli się ingerencji graficznej. 

Mowa o stopie Zawadzkiej, która wydaje się nie mieć końca. 

Fani natychmiast rozpoczęli spekulacje i zapytali gwiazdkę wprost, czy to efekt Photoshopa: „Aleee długa stopa! Photoshop?”.

Inni natomiast stwierdzili, że efekt „wielkiej stopy” może być spowodowany użyciem obiektywu panoramicznego lub dopasowaniem do wzrostu. 

„Mi to wygląda na zdjęcie panoramiczne i dlatego tak stopę wydłużyło”, „Ona jest wysoka, więc ma długie stopy”, „Przybliż i sama oceń, czy to naturalne stopy. Sama mam 41, ale bez przesady!”, „Tez chciałem napisać o mega długiej stopie...Nie chciałbym nią dostać” – komentowali dociekliwi fani. 

Zawadzka nie zdecydowała się rozwiać wątpliwości. Kto wie, może już zawsze prawda o „wielkiej stopie” pozostanie tajemnicą?

Wielka stopa zdjęcie numer 5. :)

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marcelina Zawadzka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy