Marcelina Zawadzka znalazła się pod lupą ekspertki. Jej sugestia rozjaśnia sytuację
Marcelina Zawadzka wiedzie szczęśliwe życie u boku przedsiębiorcy Maxa Gloecknera. Para nie tak dawno powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. To jednak nie koniec dobrych wiadomości. Z wypowiedzi prezenterki wywnioskować można, że narzeczeni planują ślub, który być może odbędzie się już w tym roku. Co ciekawe o zaproponowanie sukni ślubnej dla Marceliny Zawadzkiej pokusiła się pewna projektantka. Jaki pomysł ma na kreację dla prowadzącej "Farmy"?
Marcelina Zawadzkaw październiku podzieliła się z fanami informacją o narodzinach syna Leonidasa. Prezenterka często pojawia się w "halo tu polsat", gdzie w specjalnym cyklu "halo tu dziecko" dzieli się z widzami swoimi poradami. Marcelina z dumą opowiada w mediach o trudach macierzyństwa oraz o szczęśliwych chwilach, których w jej życiu rodzinnym jest oczywiście zdecydowanie więcej.
Marcelina Zawadzka i Max Gloeckner są zaręczeni od 2023 roku. Przedsiębiorca poprosił swoją ukochaną o rękę podczas wyjazdu do USA. Zanim zakochani zdecydowali się na sformalizowanie swojego związku, postanowili oddać się rodzicielstwu. Po narodzinach Leonidasa przyszedł jednak czas na ślub. Jak się okazuje, uroczystość być może odbędzie się w tym roku.
"Planujemy, planujemy. To nam się troszeczkę skomplikowało przez to, że 'mały' jest mały. Patrzyłam na jedno miejsce w Polsce, ale wydaje mi się, że jednak będzie to za granicą. Cały czas jesteśmy jeszcze w procesie. Ale bardzo by mi zależało, żeby to było jeszcze w tym roku" - mówiła niedawno Marcelina w "halo, tu polsat".
Ciekawe więc kiedy prowadząca "Farmy" zdecyduje się podzielić z fanami jakimiś bardziej szczegółowymi informacjami dotyczącymi uroczystości. A kto wie, być może zrobi wszystkim niespodziankę i do końca utrzyma ślub w tajemnicy?
Informacja o planowanym ślubie Marceliny i Maxa rozgrzała media. Portal ShowNews zwrócił się do pewnej ekspertki ślubnej z prośbą o wyrażenie opinii o tym, w jakiej sukni Marcelina Zawadzka powinna pójść do ołtarza. Odpowiedź kobiety wcale nie jest taka oczywista.
"Marcelinę widziałabym w sukni z tkaniny mikado, z długim trenem. Spod dużej spódnicy wyłaniałaby się syrenka z koronki, która byłaby przyozdobiona kwiatuszkami i koralikami. Z kolei góra byłaby gorsetowa, na jedno ramię, ze zmarszczeniami na gorsecie. Zmarszczenia zachodziłyby też na spódnicę" - powiedziała projektantka Ewa Krajewska w rozmowie z portalem.
Ciekawy pomysł, czy jednak widzicie Marcelinę Zawadzką w zupełnie innej kreacji?
Zobacz też:
"Farma" wraca z odświeżonym składem prowadzących. Czego możemy spodziewać się w nowym sezonie?
Wielkie poruszenie na "Farmie". Znienacka pojawią się nowe uczestniczki
Marcelina Zawadzka wyznała to o swojej ciąży. "Musiałam zdecydować na początku"