Marcin Bosak nie żałuje swojej decyzji! To była zmiana na lepsze?!
Marcin Bosak (38 l.) unikał ścianek i celebryckiego życia. Dzisiaj nie jest tak zasadniczy, a to wszystko przez swoją nową partnerkę!
Z Moniką Pikułą (38 l.) znają się od czasów studiów. Już wtedy byli parą. Tego wyjątkowego uczucia zazdrościli im koledzy z roku. Wykładowcy warszawskiej szkoły teatralnej dostrzegali i doceniali powagę sytuacji. Krótko mówiąc od początku było wiadomo, że ich związek to poważna sprawa.
Równie poważnie, jak siebie, traktowali pracę. Oboje niezwykle utalentowani szybko odnaleźli się w zawodzie. Związek aktorów w środowisku uchodził za idealny. Oboje zakochani w sobie i swoich synach Władku i Jasiu. Pomimo długoletniego stażu nie zdecydowali się na ślub.
Ale przecież, nie od dziś wiadomo, że gdy jest miłość, żaden "papier" nie jest potrzebny. Natomiast, gdy ta niepostrzeżenie i właściwie nie wiadomo dlaczego umyka, żaden glejt nie uchroni nas przed rozstaniem. I właśnie tak stało się w związku Moniki Pikuły i Marcina Bosaka.
"Często słyszę od znajomych, którzy się rozstają, że coś się wypaliło. Ja z wiekiem też mam coraz więcej do stracenia i jak się rozglądam dookoła, to zastanawiam się, czy aby nie za długo jest między nami za dobrze" - wyznała przed laty Monika Pikuła.
Właśnie rok temu okazało się, że to "coś" dotknęło również ich związek. Prasę obiegły zdjęcia wpatrzonych w siebie Marcina Bosaka i pięknej aktorki Marii Dębskiej (26 l.). "Znawcy tematów romantycznych" wietrzyli nowy romans. Tym bardziej sensacyjny, że aktor wielokrotnie deklarował, że Monika i dzieci są dla niego najważniejszą sprawą na ziemi.
Po trzęsieniu ziemi wszystko wróciło no normy. Mówiło się, że Pikuła i Bosak postanowili dla dobra synów dać sobie drugą szansę. Jednak życie najwyraźniej pisze dla nich oddzielne scenariusze. Na ubiegłorocznym festiwalu w Gdyni Bosak pojawił się z Marią Dębską. Nie ukrywali swojego związku.
Razem widywani są na różnych imprezach. Do niedawna stroniący od wszelkich "ścianek" aktor, dziś pozuje fotoreporterom do zdjęć. Tak było chociażby na premierze filmu "Plan B" w reżyserii matki Marii, Kingi Dębskiej. Nie trzeba też przenikliwego oka, by dostrzec, że zmienił się image aktora.
Niegdysiejszy swobodny stosunek do wyglądu i mody zamienił na wyrafinowany styl dżentelmena. Staranna fryzura wieńczy dzieło. Wiedzie mu się również zawodowo. Zagrał w filmie "Pokot" Agnieszki Holland. Dołączył do ekipy "Drugiej szansy", możemy go też oglądać w serialu "Kruk. Szepty słychać po zmroku".
Co ciekawe Monika Pikuła, która była skoncentrowana na dubbingu, po rozstaniu z partnerem wróciła na ekran. Możemy ją oglądać w serialach "Na dobre i na złe" i "Diagnozie".
***
Zobacz więcej materiałów wideo: