Marcin Bosak zabrał głos po rozwodzie. Wzruszony dziękował za wsparcie dla Ukrainy!

Oprac.: Rozalia Zając

Marcin Bosak
Marcin BosakGałązkaAKPA

Bolesny rozwód z Dębską

Zdecydowali się nawet na trwającą sześć miesięcy terapię małżeńską. Niestety, nie przyniosła ona rezultatów. Gdy zobaczyli się na sądowym korytarzu, pojawiły się ogromne emocje, wróciły wspomnienia
mogliśmy przeczytać w tygodniku.
Zastanawiam się jak obecnie realizować się zawodowo...i jak realizować swoje pasje. Jak czerpać z nich radość... Nie znam odpowiedzi. Nie ma we mnie zgody na to, co dzieje się w Ukrainie. Nie potrafię przestać o tym myśleć. To zbrodnia! Ale trzeba iść do przodu, pomagając tyle ile każdy może. We własnym rytmie, bez porównywania, kto robi "więcej" a kto "mniej", bo sam fakt niesienia pomocy czyni nas lepszymi
napisał na Instagramie.
Jutro zaczynam nową, wspaniałą przygodę zawodową. To wielkie i ciekawe wyzwanie, na które długo czekałem. Mimo trudnych okoliczności spróbuję przeżywać je w pełni i z zadowoleniem
zakończył swój wpis na Instagramie.

Bosak poruszony wsparciem dla Ukrainy

Ogromnie dziękuję pani @elweerka_monika_zielnik za skompletowanie sprzętu dla szpitala dziecięcego we Lwowie. Robi pani wspaniale rzeczy! Trudne, a właściwie niemożliwe. Dziękuję fundacji @fundacja_neonatus. I kłaniam się nisko Kamilowi, który jest we Lwowie i wspiera personel tamtejszego szpitala. Nie tylko jako medyk, ale też świetny inicjator międzynarodowej pomocy. Kamil! Jesteś wielki
napisał.
Maria Dębska i Marcin Bosak
Maria Dębska i Marcin BosakArtur Zawadzki/REPORTERReporter
Marcin Bosak
Marcin BosakAKPA
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?