Marcin Dorociński zagra aż w dwóch filmach z Tomem Cruisem! Kiedy zobaczymy go na ekranie?
Niedawno Marcin Dorociński (49 l.) pochwalił się tym, że wystąpi u boku Toma Cruise'a (60 l.) w najnowszej części popularnej serii filmów akcji "Mission:Impossible", a już teraz okazuje się, że to nie wszystko! Polski gwiazdor dostał też angaż do kolejnego filmu z hollywoodzkim aktorem w roli głównej. Czy to początek wielkiej międzynarodowej kariery?
Kilka ostatnich dni obfituje w znakomite wieści dla fanów polskiej kinematografii. Jak donoszą amerykańskie media - reżyser nagrodzonej Oscarem dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego "Idy" i równie cenionej przez widzów i krytyków "Zimnej Wojny", zaangażował do swojej najnowszej produkcji prawdziwe gwiazdy Hollywood.
W nadchodzącym dziele Pawła Pawlikowskiego ma wystąpić Joaquin Pheonix ("Gladiator", "Joker") i jego życiowa partnerka - Rooney Mara ("Dziewczyna z tatuażem", "Ona").
Niedawno udział w wysokobudżetowej produkcji potwierdził też, znany z występów w "Pitbullu", "Jacku Strongu" i "Gambicie Królowej" - Marcin Dorociński.
Jak sam przyznał w osobistym wpisie, który umieścił w mediach społecznościowych, sukces osiągnął ciężką pracą i wieloma wyrzeczeniami. Aktor wspomina też o o tym, że pierwsze plakaty promujące premierową odsłonę serii "Mission: Impossible" widział jeszcze jako student. W najśmielszych marzeniach nie mógł sobie wyobrazić, że za kilkadziesiąt lat, sam dołączy do obsady siódmej części sensacyjnej serii, bijącej na całym świecie rekordy popularności.
"Nadszedł dzień, w którym (dzięki uprzejmości producentów filmu "Mission: Impossible") - po miesiącach spekulacji, mogę z radością i niemałym wzruszeniem potwierdzić swój udział w tej legendarnej serii. Kiedy w 1996 roku pojawiła się pierwsza cześć serii MI, byłem jeszcze studentem Akademii Teatralnej. Toma Cruise'a widziałem w filmie "Top Gun" i na plakatach u koleżanek(...) gdyby ktoś powiedział mi wtedy, że 26 lat później będę grał w ostatnich dwóch częściach sagi o Ethanie Huncie (...) to powiedziałabym - "nie, to niemożliwe", popukałbym się po głowie i czym prędzej się oddalił" - czytamy w tekście, który Dorociński opublikował na swoich profilach w social mediach.
Jak można wywnioskować z wpisu, szykowane są aż dwa sequele "Mission: Impossible", a polski aktor ma wystąpić zarówno w jednej, jak i w drugiej części! Oznacza to, że jego rola nie będzie marginalna i rozciągnie się na dwa filmy!
Kiedy będziemy mogli zobaczyć polskiego gwiazdora na dużym ekranie? Niestety fani muszą uzbroić się w cierpliwość. Pomimo tego, że oba filmy kręcone są równocześnie, na sequel trzeba będzie jednak trochę poczekać.
Pierwsza część "Mission: Impossible: Dead Reckoning Part One" wejdzie na ekrany kin 14 lipca 2023 roku, a kontynuacja ma się ukazać po niemal rocznej przerwie - 24 czerwca 2024 roku.
Za scenariusz i reżyserię siódmej oraz ósmej części sensacyjnej serii będzie odpowiedzialny Christopher McQuarrie. Utalentowany filmowiec ma już na swoim koncie Oscara za film "Podejrzani" z 1995 roku, współpracował też przy produkcji tegorocznego hitu "Top Gun: Maverick" oraz poprzednich części "Mission: Impossible".
Czy udział w kasowym projekcie rozpocznie wielką międzynarodową karierę Marcina Dorocińskiego?
Zobacz też:
Jerzy Stuhr powiedział, dlaczego wsiadł za kółko pod wpływem. "Jestem umówiony"
Edyta Górniak o reinkarnacji i Halloween. "Jestem na Ziemi od 4000 lat"
Dawid Podsiadło dokona apostazji? "Wygospodaruję czas na to"