Marcin Dorociński zagra z Tomem Cruisem? Polscy aktorzy podbijają Hollywood
Marcin Dorociński (48 l.) nieoczekiwanie znalazł się na zdjęciu, zamieszczonym na Twitterze przez reżysera Christophera McQuarrie. Wiadomo zaś, że właśnie McQuarrie został wyznaczony do realizacji trudnego zadania, jakim jest przywrócenie blasku serii „Mission: Impossible”. Premiera pierwszej części „Mission: Impossible - Dead Reckoning” zaplanowana jest na 2023 rok, druga trafi do kin rok później. I być może właśnie w niej zobaczymy polskiego aktora.
Dobra passa polskich aktorów zaczęła się, gdy Daniel Olbrychski dostał propozycję zagrania u boku Angeliny Jolie w filmie „Salt”. Początkowo wszyscy, z Olbrychskim włącznie podchodzili do tego sceptycznie, bo już nie raz nadzieje Polaków rozwiewały się na etapie montażu. Okazało się jednak, że rola Olbrychskiego jest nie dość, że kluczowa dla fabuły, to jeszcze znalazła się w zwiastunie.
No a potem już poszło... Agnieszka Grochowska zagrała z Gary’m Oldmanem w „Systemie”, Joanna Kulig po sukcesie nominowanej do Oscara „Zimnej wojnie”, zagrała w produkcji Netfliksa i komedii romantycznej z Anne Hatheway, a Tomasz Kot we francusko-hiszpańsko-niemieckiej produkcji "Wróg doskonały" i kanadyjsko-amerykańskiej "Przestrodze".
Rafał Zawierucha zagrał u Quentina Tarantino, Piotr Adamczyk, według zgodnej opinii krytyków, brylował w superprodukcji Marvel Studio "Hawkeye", a od Marcina Dorocińskiego nie dało się oczu oderwać w hicie Netfliksa „Gambit królowej”.
Na tym nie koniec sukcesów Marcina. Polski aktor przebywa obecnie w Wielkiej Brytanii, gdzie pracuje na planie produkcji, na temat której niczego mu nie wolno ujawnić. Nie jest to nic dziwnego, aktorzy często podpisują klauzulę tajności, zwłaszcza w sytuacji, gdy wcielają się w bohatera, którego tożsamość ma być dla widzów zaskoczeniem. Można jedynie wnioskować, że rola jest spora, bo Dorociński raportuje, że jest już na planie ponad miesiąc i końca nie widać. Ale nie narzeka, bo przy okazji załapie się na obchody platynowego jubileuszu królowej:
Czy to przypadek, że akurat Dorociński znalazł się na pierwszym planie zdjęcia, które reżyser Christopher McQuarrie zamieścił na Twitterze, na dodatek jako profilowe? Wiadomo, że McQuarrie reżyseruje teraz „Mission: Impossible - Dead Reckoning”. Film będzie, zgodnie z obowiązującą aktualnie modą, wyświetlany w dwóch częściach. Pierwsza trafi do kin w 2023 roku, a druga rok później.
Tradycyjnie w rolę Ethana Hunta wcieli się Tom Cruise i w tym względzie nikt nie ma nic do gadania, bo Cruise jest także producentem filmu. Towarzyszyć mu będą dwie piękne aktorki: Vanessa Kirby i Rebecca Ferguson oraz stali współpracownicy Ethana, Benji Dunn, którego gra, jak zwykle, Simon Pegg oraz Ving Rhames w roli Luthera Stickella.
Kogo zagra Dorociński? Wygląda na to, że postać na tyle tajemniczą, że twórcy nie chcą budzić u widzów żadnych skojarzeń.
Zobacz też:
Edyta Górniak pękła. "Okłamałam całą Polskę. Po 15 latach powiem prawdę"
Daphne Joy prezentuje obłędne kształty. Biała sukienka robi furorę
***
