Marcin Dubiel nagrał piosenkę. Takiego utworu się nie spodziewaliście
Marcin Dubiel (24 l.) nagrał mocno sentymentalną piosenkę. Utwór i teledysk nawiązują do presji oraz uczucia osamotnienia towarzyszącego osobom publicznym. „Lonely” ani trochę nie przypomina mocno klubowej twórczości jego byłego już kolegi z ekipy Friza - Kacpra Błońskiego.
Dubiel to młody, internetowy twórca. Swoją przygodę z publikowaniem treści na YouTube i w social mediach zaczynał, jako członek projektu innego, znanego influencera - Friza.
Marcin, Friz i inni członkowie ekipy relacjonowali swoje życie oraz kontrowersyjne pomysły lokatorów wynajętego na potrzeby programu domu. Wypełnione wulgaryzmami nagrania przyniosły im miliony obserwatorów i tyle samo zagorzałych przeciwników ich twórczości.
"Paczka przyjaciół" szybko rozpadła się, głównie przez kłótnie członków projektu. Największą "sławę" Dubielowi przyniósł skandal z rasistowskimi żartami w tle. W jednej z relacji z podróży do Kenii idol nastolatek wyśmiewał się z czarnoskórego dziecka.
Teraz Marcin zajął się... muzyką. Do sieci trafił właśnie jego pierwszy utwór. Fani Dubiela są mocno zaskoczeni zarówno skromnie zrealizowanym teledyskiem, jak i liryczną warstwą utworu. Jest bardzo emocjonalny, opisuje uczucia, które towarzyszą znanym i lubianym (bądź mniej) osobistościom ze świata show-biznesu.
Piosenka o samotności jest częścią nowego, „lepszego” wizerunku Marcina Dubiela. Youtuber i influencer do tej pory znany był z ekscesów w domu Friza, internetowych dram pomiędzy członkami ekipy.
Od dłuższego czasu młody mężczyzna próbuje nieco zyskać w oczach coraz mniej tolerancyjnych wobec jego wybryków odbiorców. Zapowiedź „nowego Dubiela” jego fani mogli usłyszeć tuż po pojedynku Dubiel vs. Kacper "Blonsky" na FAME MMA.
Po przegranej walce Dubiel przyznał się swoim fanom, że pogubił się, wpadł w nieodpowiednie towarzystwo, używki i przez to wszystko splamił swój wizerunek, a w konsekwencji zraził do siebie widzów. Teraz twierdzi, że odbił się od dna, dojrzał i chce odbudować zaufanie internetowej społeczności.
Czy piosenka „Lonely” to początek „dobrego”, wrażliwego Marcina?
