Marcin Gortat z małżonką pochwalili się o poranku. Nie chcieli dłużej zwlekać
Znany koszykarz Marcin Gortat jest szczęśliwie zakochany. Jego związek z Żanetą Stanisławską od lat budzi wielkie emocje. Nie powinno być więc zaskoczeniem, że ich świąteczna publikacja w ekspresowym tempie stała się hitem. Zakochani już od rana motywowali ludzi do ruszenia się... z łóżka. Nie chcieli dłużej zwlekać. Oto szczegóły.
Marcin Gortat i Żaneta Stanisławska nie spędzili świąt tak, jak większość ludzi. Poranek drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia celebrowali wyjątkowo aktywnie. Udostępnili post, na którym pokazują, jak razem trenują... od 9 rano. Na fotografii nie zabrakło pieska, który umilał im towarzystwo.
Nawet jeśli w tej sytuacji ktoś chciałby wypomnieć Żanecie i Marcinowi, że przynajmniej podczas świąt mogliby odpuścić, to kobieta już tydzień temu pisała, że udało jej się osiągnąć równowagę między czasem prywatnym a zdrowym trybem życia: "Sen, bliskość, dom, trening, książka, film i coś dobrego do jedzenia to wartości, które pozwalają mi na pełną regenerację i przygotowanie do codziennych wyzwań. Każda z tych wartości to dla mnie klucz do wewnętrznej harmonii i gotowości na nowe wyzwania. A jakie są Twoje sposoby na regenerację?" - pytała ludzi.
Marcin i Żaneta zaczęli spotykać się kilka wiosen temu. Dokładnie latem 2019 roku sportowiec zdradził, że jego serce jest zajęte. Co prawda nie chciał wyjawić, kim jest sympatia, ale podkreślał, że poznali się dzięki pracy.
Niedługo potem związek stał się na tyle poważny, że tajemnica wyszła na jaw. Do ślubu doszło w 2021 roku, a zakochani wyznali prawdę kilka miesięcy po nim.
Marcin i Żaneta są bardzo aktywni w mediach społecznościowych i choć rzadko uchylają rąbka tajemnicy, jeśli chodzi o ich prywatne sprawy, to z przyjemnością motywują ludzi do treningów i dzielą się własnymi sukcesami.
Po świątecznej publikacji nie zabrakło podkreślenia, że ich codzienność nie jest doskonała (nawet jeśli po świątecznym serniczku znaleźli siłę na trening):
"(...) Nie wszystko na świątecznym stole musi być idealne, nie wszystkie plany muszą się zrealizować - i to jest dla mnie porządku. Nie robię sobie wyrzutów, że nie upiekłam ciasta czy że czegoś zabrakło. Liczy się to, że jestem obecna - dla siebie i dla swoich bliskich. Święta to bliskość, miłość i ten wyjątkowy czas, kiedy najważniejsze są chwile spędzone razem" - przekazała na Instagramie Żaneta.
Czytaj też:
Niecodzienne doniesienia z domu Gortata i jego żony. Takie wieści tuż przed świętami
Natalia Siwiec w ogniu krytyki. Wszystko przez mocne słowa Marcina Gortata
Byli parą jak z obrazka i wróżono im piękną przyszłość. Dziś nawet ze sobą nie rozmawiają