Marcin Hakiel chwali się metamorfozą. Nie do wiary...
Marcin Hakiel (38 l.)zaledwie 4 dni po oficjalnym komunikacie o zakończeniu małżeństwa z Katarzyną Cichopek (39 l.), sprawia wrażenie, jakby klęska 17-letniego związku nie robiła na nim specjalnego wrażenia. Jak gdyby nigdy nic chwali się, ile schudł. Rzeczywiście, metamorfoza robi wrażenie, ale czy to na pewno najlepszy moment?
Kiedy w piątek Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel poinformowali, każde na swoim Instagramie, że nie widzą już przyszłości dla swojego 17-letniego związku, wielu osobom trudno było uwierzyć, ze po tylu przeciwnościach losu jednak się poddali. Wspólnie przeszli tyle ciężkich chwil, że wydawało się, że przetrwają wszystko. A jednak…
Miłość Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela zaczęła się na parkiecie „Tańca z gwiazdami” jesienią 2005 roku. Nie było wtedy w show biznesie bardziej lubianej od nich pary. Wszyscy im kibicowali, więc bez trudu pokonali w finale Małgorzatę Foremniak i Rafała Maseraka.
Na ślub Marcinka i Kasi, do których zdążyło już przylgnąć ciepłe określenie „Cichopki”, zorganizowany w Zakopanem, przyszły tłumy. Kasia była wtedy u szczytu kariery. To były czasy, gdy nie mogła się bez niej obejść żadna większa impreza Polsatu, a organizatorzy wysyłali po nią helikopter, żeby zdążyła ze wszystkimi zobowiązaniami. Na fali popularności para zaczęła otwierać kolejne szkoły tańca i nagrywać DVD z kursami tanecznymi.
Niestety, po narodzinach pierwszego dziecka przyszedł pierwszy kryzys, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Katarzyna przestała być rozchwytywana, a na otarcie łez dostała autorski program „Sexy Mama” w niszowym Polsat Cafe. Entuzjazm taneczny Polaków osłabł, więc trzeba było zamknąć część szkół. Do tego, jak wyznała Kasia w wywiadzie dla „Gali”, doszły kłopoty w domu:
To i nieudana inwestycja mieszkaniowa położyły się cieniem na małżeństwie Kasi i Marcina. Ich kłopoty finansowe zaczęły się podobnie jak tysięcy polskich rodzin - od zaciągnięcia wielkiego kredytu we frankach szwajcarskich na 500-metrową rezydencję w Wilanowie. Niestety, zaraz potem przyszedł kryzys, ceny walut wzrosły, a nieruchomości zaczęły tanieć. Był czas, gdy miesięczne raty mogły wynosić nawet kilkanaście tysięcy złotych. Wtedy pojawiły się plotki o rozstaniu. Podobno Hakiel wyprowadził się nawet z domu.
Na szczęście kryzys udało się zażegnać, dom ostatecznie sprzedać, Polacy znów zainteresowali się tańcem towarzyskim, więc Hakiel otworzył kolejne szkoły i kiedy już wydawało się, że wszystko idzie ku dobremu, Katarzyna i Marcin w zeszły poinformowali, że się rozwodzą… Jak napisali na Instagramie:
Jako pierwszy z szoku otrząsnął się Hakiel. Jak gdyby nigdy nic zamieścił na Instastory zdjęcia, na których chwali się… schudnięciem. Jedno z nich, pokazujące wagę z wynikiem 69,4 kg opatrzył komentarzem:
Do tego Marcin przefarbował włosy na platynowy blond, poprawił uzębienie i zaczął ubierać się jak nastolatek. Swoją drogą ciekawe, czy przeżywa drugą młodość, czy kryzys wieku średniego…
Zobacz też:
Elon Musk wyzywa Putina na pojedynek. Stawką: Ukraina
Królowa Elżbieta II ogranicza swoją aktywność. Niepokojące wieści
***