Marcin Hakiel wciąż jest w terapii. „Wiem, że trzeba normalnie żyć dalej”
Marcin Hakiel powoli wychodzi na prostą po zawirowaniach związanych z rozwodem. Niedawno otworzył nowy oddział swojej szkoły, ale nie zapomina także o dbaniu o siebie. Wciąż uczęszcza na terapię!
Marcin Hakiel i Kasia Cichopek byli przez siedemnaście lat parą jak z obrazka. Nie wiadomo, kiedy dokładnie zaczęło się psuć w ich związku, jednak jeszcze w styczniu brylowali całą rodziną na Seszelach. To był jeden z ostatnich ich wspólnych wyjazdów, gdyż na początku marca dowiedzieliśmy się, że para podjęła decyzję o rozwodzie. Jak powiedzieli, tak zrobili i dziś oficjalnie nie są już małżeństwem.
Tuż po rozstaniu Marcin Hakiel publikował w sieci smutne przemyślenia, przez co jego fani zaczęli się o niego martwić. On jednak uspokajał wszystkich, że jest pod opieką terapeuty, a to wszystko po to, by przepracować problemy.
Terapia najwyraźniej przyniosła efekty, gdyż jego zachowanie znacząco się zmieniło i dziś tryska energią. Być może ma to związek także z faktem, że spotkał na swojej drodze kobietę, która go uszczęśliwia, jednak Marcin Hakiel wciąż nie zapomina, jak ważne jest dbanie o sferę nie tylko fizyczną, ale i psychiczną. Z tego powodu nadal uczęszcza na terapię!
"Wciąż jestem w terapii, wiem, że trzeba normalnie żyć dalej" - wyznał "Faktowi".
W dojściu do siebie pomogła mu z pewnością także praca, której ostatnio ma aż nadto, dzięki czemu nie ma czasu na rozmyślania o tym, co było. Właśnie otworzył kolejny oddział swojej szkoły tańca, wcześniej musiał dopilnować gruntownego remontu.
"Daję radę. Pracy jest mnóstwo, najważniejsze to dobrze wszystko zorganizować. Wtedy można pogodzić i pracę i bycie odpowiedzialnym tatą" - wyjaśnił w rozmowie z tabloidem.
Wygląda na to, że wszystko w jego życiu znów zaczęło się układać, nawet relacje z Kasią Cichopek, która niedawno wyznała, że zawsze będą utrzymywać kontakt ze względu na dzieci i są w stanie sobie podać ręce. Oby tak zostało!
Zobacz też:
