Marcin Hakiel zdecydował się na ważny krok wobec Dominiki. Ta decyzja związała ich na zawsze
Marcin Hakiel (40 l.) dał jasno do zrozumienia, że jest pewny swoich uczuć wobec pięknej Dominiki, jak nigdy wcześniej. Tancerz postanowił w symboliczny sposób przypieczętować związek z ukochaną. Teraz nic już ich nie rozdzieli.
Marcin Hakiel pomimo licznych niepowodzeń w życiu miłosnym, nie traci nadziei na znalezienie wybranki, z którą przeżyje resztę życia. W zeszłym roku dobiegło końca jego trwające 14 lat małżeństwo z Katarzyną Cichopek. Tancerz nie ukrywał, że jako ofiara zdrad przez długi czas nie mógł znaleźć ukojenia. Żal i rozczarowanie postawą do niedawna najbliższej osoby w końcu jednak ustąpiły i dały przestrzeń na budowę lepszej przyszłości.
Celebryta dla tysięcy kobiet i mężczyzn, którzy doświadczyli tego co on, stał się powiernikiem i wirtualnym przyjacielem. Wiele osób dzieliło się z nim w mediach społecznościowych podobnymi historiami.
"Mam trochę propozycji na Instagramie (śmiech). Kumple się teraz ze mnie śmieją, że jestem jednym z bardziej znanych rozwodników. Nie nadążam czasem z odpisywaniem. (...) To jest do mnie novum. Kilka dni po opublikowaniu oświadczenia (o rozstaniu) zaczęły do mnie przychodzić wiadomości. Najpierw było po dwadzieścia. Kiedyś było po sto ileś. Dostaje wiele ciężkich historii. Po tym, co ja u siebie opublikowałem, pisze do mnie bardzo dużo kobiet. Mówią o tym, co przeżyły. Muszę przyznać, że moja historia nie jest ciężka. Z niektórymi porozmawiałem. Nawet gdzieś na jedną kawę się spotkaliśmy" - wyznał w tamtym czasie w wywiadzie dla "Plejady" Marcin Hakiel.
W końcu los uśmiechnął się do tancerza. Gdy emocje po rozstaniu z Katarzyną Cichopek opadły, celebryta związał się z uroczą Dominiką z Wielkopolski. Kobieta wydawała się ideałem. Zupełnie nie zależało jej na rozgłosie, dlatego nalegała na niepublikowanie własnego wizerunku w Internecie. Coś jednak musiało poróżnić parę, bowiem latem tego roku każde poszło w swoją stronę. Nie wiadomo, co dokładnie było przyczyną rozpadu ich relacji, ale w wywiadzie dla Żurnalisty Marcin Hakiel wspominał, że nie rozumiał, dlaczego Dominice zależało na utrzymywaniu znajomości z jego byłą żoną.
Parę tygodni temu Marcin Hakiel ogłosił, że znów jest zajęty. Ponownie związał się z Dominiką, tym razem brunetką. W odróżnieniu od swojej poprzedniczki, kobieta nie ma najmniejszych oporów przed pozowaniem do wspólnych zdjęć z ukochanym. Na Instagramie oboje regularnie dzielą się fotografiami, na których możemy ich zobaczyć razem.
2 listopada to dzień, który na zawsze będzie miał już wielkie znaczenie zarówno dla Dominiki, jak i Marcina Hakiela. Para zdecydowała się dziś na wykonanie ważnego kroku. Co prawda na palcu ukochanej tancerza nie pojawił się jeszcze pierścionek z brylantem, ale coś, co może być zapowiedzią dalszych planów. Zakochani wspólnie zrobili sobie tatuaże, będące potwierdzeniem wzajemnej miłości. Na palcu Dominiki widnieje od dziś niewielkich rozmiarów literka "M", podczas gdy na palcu tancerza pojawiła się literka "D". Urocze, prawda?
Zobacz też:
To koniec plotek o Cichopek. Dominika od Hakiela prędko ogłosiła pilne wieści
Kurzajewski nie pozostawił żadnych złudzeń. To nie były plotki. Musiał zawalczyć o siebie
Jeszcze niedawno był singlem, a tu takie fotki z domu Hakiela. Bardzo odważnie