Marcin Kwaśny nadal walczy w sądzie z żoną! Jak zakończy się ta batalia?!
Marcin Kwaśny (40 l.) znów gra w serialach i zawodowo wychodzi na prostą. Czy poukłada też sprawy prywatne?
Za kilka dni zobaczy się z żoną Dianą Kołakowską-Kwaśny. Długo jej nie widział, ale w Marcinie Kwaśnym perspektywa spotkania nie budzi dobrych emocji. Jego powodem jest rozprawa rozwodowa małżonków.
Już w ubiegłym roku Diana wniosła do Sądu Okręgowego dla Warszawy-Pragi pozew o zakończenie trwającego 11 lat związku z artystą z jego winy. Miała do tego poważne podstawy, gdyż Marcin był uzależniony od alkoholu.
Żona gwiazdora długo próbowała walczyć o wspólną przyszłość.
"Wzięła mnie za kołnierz i powiedziała: ‘Dosyć’. Poszedłem na terapię. Wytrzymała ze mną, kiedy byłem zagubiony. Jestem jej za to ogromnie wdzięczny. Sakrament małżeństwa działa, ślub kościelny wzięty z powodu tradycji był nam bardzo potrzebny. Teraz to widzę" - podkreślał swego czasu Marcin.
Regularnie uczęszcza na spotkania Anonimowych Alkoholików. Niestety, trudne doświadczenia zniszczyły miłość między nim a żoną... Dziś Dianę i Marcina łączy już jedynie szacunek do wspólnie spędzonych lat.
Przez wzgląd na to pragną dojść do porozumienia poza salą sądową. Rozmowy ich prawników długo nie przynosiły rezultatów. Trzeba było odwołać cztery terminy rozpraw rozwodowych.
"Marcin nie godzi się na obarczenie go winą za rozpad małżeństwa. Boi się, że takie orzeczenie dałoby Dianie w przyszłości możliwość ubiegania się o alimenty" - wyjaśnia "Na Żywo" znajoma aktora.
Na razie praca na planach "Klanu" i "Barw szczęścia" wypełnia Marcinowi oczekiwanie na prawne rozstrzygnięcia. Czy te będą po jego myśli?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: