Marcin Meller przerwał milczenie ws. swojego odejścia z "DDTVN". Ujawnił prawdę o konflikcie z Kingą Rusin
Marcin Meller przez kilka dobrych lat sprawdzał się w roli prowadzącego "Dzień Dobry TVN". Chociaż wydawało się, że na dobre zadomowił się w porannym cyklu stacji z Wiertniczej, nieoczekiwanie zdecydował się odejść z programu. Za kulisami plotkowano, że jego decyzja była podyktowana konfliktem z Kingą Rusin. Słynny dziennikarz długo zwlekał z ujawnieniem szczegółów całego zajścia.
Marcin Meller swoją przygodę z mediami zaczynał jako reporter, dziennikarz i felietonista. W ciągu lat swojej imponującej kariery udało mu się nawiązać współpracę z najpopularniejszymi i najbardziej prestiżowymi tygodnikami opinii w naszym kraju.
Miał okazję sprawdzić się w również w roli redaktora naczelnego polskiej wersji amerykańskiego magazynu dla mężczyzn.
Na początku lat dwutysięcznych związał się również z telewizją TVN.
Marcin Meller dał się zapamiętać m.in. jako gospodarz słynnego reality show "Agent". Jak na prawdziwą gwiazdę stacji z Wiertniczej przystało, w końcu dołączył do flagowego "Dzień Dobry TVN", gdzie występował u boku innej słynnej prezenterki - Kingi Rusin.
"Bardzo lubiłem 'Dzień dobry TVN'. Ja się bawiłem tym świetnie. Dla mnie 'Dzień dobry TVN' było oknem na to, czym żyje Polak. Dzięki dokumentacji robionej przez kilkudziesięciu redaktorów dowiadywałem się, czym żyją rodacy" - opowiadał o swojej pracy w podcaście WojewódzkiKędzierski.
Chociaż wydawało się, że dziennikarz na dobre zadomowił się w porannym paśmie, po kilku latach nieoczekiwanie zakończył swoją przygodą z "DDTVN". Pomimo tego, że oficjalnie nie zdradził przyczyny takiej decyzji, w kuluarach mówiono o jego konflikcie z byłą żoną Tomasza Lisa.
W końcu po pewnym czasie Marcin Meller postanowił sam rozwiać wszelkie wątpliwości i wyznał prawdę o kulisach swojego odejścia z "Dzień Dobry TVN".
O szczegóły zaczął dopytywać dziennikarza Kuba Wojewódzki. Czy to prawda, że Kinga Rusin chciała się pozbyć redaktora "Wprost" i dlatego musiał on odejść z programu?
"Kinga? Nieprawda. Nie. Było zmęczenie materiału" - wyjaśnił w podcaście WojewódzkiKędzierski
Jakby tego było mało, była gwiazda TVN chciała przekonać Marcina Mellera do tego, by jednak pozostał w ekipie prowadzących popularną śniadaniówkę.
Ostatecznie 56-latek powrócił na jakiś czas do "DDTVN" w 2013 roku, jednak wtedy miejsce Kingi Rusin zajęła u jego boku Magda Mołek.
Zobacz też:
Marcin Meller mocno skrytykowany. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki
Żona Mellera miała go za "niezłego buca". Wszystko przez jedną sytuację...
Jędrzejczak i Włoszczowska pojawiły się w "Rodzincne.pl". Promowały sport