Marcin Najman zostanie srogo ukarany za skandaliczne zachowanie na FAME MMA!
Marcin Najman (41 l.) i Don Kasjo (28 l.) podczas wczorajszej gali FAME MMA 8 mieli stoczyć walkę bokserską. Niestety dyskwalifikacja Najmana nie pozwoliła na to. Federacja wyciągnie wobec niego poważne konsekwencje.
"Wstyd i hańba! Marcin przekroczył wszelkie granice w walce z Kasjuszem Życińskim na Fame MMA 8" - tak komentują wczorajsze zachowanie Najmana internauci.
Marcin Najman został zdyskwalifikowany, gdy zapomniał, że pojedynek miał odbyć się na zasadach walki bokserskiej. Najpierw rzucił się na przeciwnika i obalił go na ziemię. Sędzia zatrzymał zawodników i przerwał pojedynek, upomniał Najmana. Gdy wznowiono walkę, były bokser kopnął "Don Kasjo", a sędzia ostatecznie zakończył pojedynek. Wybuchła awantura, Najman i Życiński wyzywali się, aż ten pierwszy zszedł do szatni.
Włodarze federacji bezpośrednio po zdarzeniu zdecydowali się zabrać głos w tej sprawie. Nie kryli oburzenia i zapowiedzieli, że wyciągną konsekwencje wobec "profesjonalnego" zawodnika MMA.
Kilka godzin po zakończeniu gali dowiedzieliśmy się, że Najman nigdy więcej nie zawalczy dla tej organizacji.
"Chyba wszyscy mogliśmy się tego spodziewać, że dostanie bana. Nie jest to dla niego duża kara, bo i tak kończy karierę" - powiedział nasz informator.
Nad ranem okazało się jeszcze, że właściciele federacji prawdopodobnie nie wypłacą wynagrodzenia zawodnikowi.
"Brak honorarium za walkę zaboli Marcina. Zachował się skandalicznie i nie ma co dyskutować z taką decyzją. Widzowie mieli zobaczyć starcie na wysokim poziomie, a nie ciosy poniżej pasa. Moim zdaniem nie spełnił warunków umowy, dlatego brak wypłaty jest uzasadniony" - dodała osoba z otoczenia.
Sprawą już zajmują się prawnicy. Oficjalny komunikat na pewno zostanie wydany na dniach.