Marcin Prokop: Najpierw niepokojące plotki o Wellman, a teraz taka sensacja! Wielkie poruszenie w "Dzień Dobry TVN"
Marcin Prokop to jeden z ulubieńców widzów "Dzień Dobry TVN". Celebryta prowadzi tam wydania śniadaniówki wspólnie z Dorotą Wellman. Jakiś czas temu pojawiły się niepokojące wieści po nagłym zniknięciu Doroty z wizji. Sprawa dość szybko się wyjaśniła, ale plotek na temat zmian w programie wciąż przybywa. Teraz głos zabrał sam Prokop...
"Dzień Dobry TVN" nadawane jest już od wielu lat. W tym czasie przewinęło się przez niego wiele gwiazd, które często wzbudzały ogromne emocje.
Jedną z nich była bez wątpienia Jolanta Pieńkowska, w której sprawie petycje pisali nawet widzowie, by zniknęła z programu. Ostatecznie tak właśnie się stało, a żona miliardera prowadzi teraz programy w kanale informacyjnym TVN.
W tajemniczych okolicznościach zniknęła też reporterka Agnieszka Jastrzębska. Z wielkim hukiem odeszła za to Anna Wendzikowska, która na odchodne rozpętała niezłą aferę.
Jakiś czas temu program "zasiliła" Małgorzata Rozenek-Majdan, która nie ukrywała, że prowadzenie śniadaniówki było jej wielkim marzeniem. Widzowie początkowo ostro krytykowali ją w nowej roli, ale teraz chyba już aż tak widzom nie przeszkadza.
W mediach pojawiają się też pogłoski dotyczące ulubieńców widzów, czyli Doroty Wellman i Marcina Prokopa. Dziennikarka wywołała falę spekulacji, gdy nagle zniknęła z wizji. Pojawiły się informacje, że jej stan zdrowia się pogorszył, ale też nie brakowało sugestii, że i ona postanowiła odejść z TVN. Okazało się, że Wellman jednak wróciła na kanapy, a do tego dostała nowy program.
Teraz do plotek postanowił odnieść się Marcin Prokop. Prezenter w rozmowie z Plejadą przyznał, że w telewizji trudno jest się utrzymać, stąd te ciągłe roszady.
"Nie wiem, skąd się biorą różnego rodzaju pogłoski. Takie jest prawo dżungli. Ludzie sobie gadają i tworzą różne alternatywne wersje rzeczywistości" - wyznał.
Szybko jednak postanowił uspokoić widzów, że on nie zamierza odchodzić dobrowolnie. A o rozsiewanie plotek oskarżą media plotkarskie, które szukają sensacji.
"Publikują to, próbując przyciągnąć ruch na swoje strony, tworzyć klikbajtowe tytuły, które mają sprawić, że ludzie wejdą, a reklamodawcy będą szczęśliwi, a z prawdą to zwykle ma niewiele wspólnego" - odparł lekko oburzony.
Zobacz też:
Marcin Prokop chciałby Dody w "Dzień Dobry TVN" po ostatniej aferze. Jest na to szansa?
Maciej Stuhr skomentował post Prokopa. Też oberwało mu się od Skiby!