Marcin Prokop nie jest pewny swojej przyszłości w TVN? Zaskoczył szczerym do bólu wpisem
Marcin Prokop nie pozostał obojętny na roszady kadrowe w Telewizji Polskiej i zwolnienia, które jakiś czas temu dotknęły także jego stację. Gwiazdor TVN-u w przewrotny sposób skomentował niepewną sytuację dziennikarzy pracujących w rodzimych mediach. Czyżby sam obawiał się o dalsze losy swojej kariery?
W ostatnim czasie polskie media przeżywają prawdziwe trzęsienie ziemi. Swego czasu wielkie emocje wzbudzały zwolnienia z porannego programu "Dzień Dobry TVN", w którym pracę nieoczekiwanie straciło wielu popularnych prezenterów, których pozycja w stacji z Wiertniczej wydawała się mocna i bezpieczna.
Ku ogromnemu zaskoczeniu fanów popularnej śniadaniówki z programem pożegnali się Anna Kalczyńska, Agnieszka Woźniak-Starak i Andrzej Sołtysik, a także Małgorzata Rozenek-Majdan i Małgorzata Ohme.
Potem przyszedł czas na wielkie porządki w TVP. Z publicznym nadawcą rozstali się najbardziej rozpoznawani dziennikarze, a do prowadzenia popularnych programów zatrudniono tych, którzy uciekli z Woronicza, gdy zapanowała tam "dobra zmiana".
Choć wydawało się, że czas największych roszad już minął, z porannego pasma "Pytanie na śniadanie" zniknęli kolejni prezenterzy.
Nic więc dziwnego, że nawet najpopularniejsze osobowości telewizyjne nie są pewne tego, jak będzie w przyszłości wyglądać ich kariera.
Zamieszanie w krajowych mediach postanowił w swoim stylu skomentować Marcin Prokop, który od lat związany jest ze stacją TVN. Wieloletni prowadzący, a dziś juror w programie "Mam talent!", w przewrotny sposób nawiązał do sytuacji osób zatrudnionych dzisiaj w mediach.
Gwiazdor "Dzień Dobry TVN" pokazał na swoim profilu fotografię, na której pozuje obok sklepu o nazwie "Market u Prokopa". Pod postem pozostawił ironiczny wpis.
"Praca w mediach to niepewny kawałek chleba, warto więc zadbać o dywersyfikację przychodów" - napisał, nawiązując do ostatnich wydarzeń.
W międzyczasie 46-latek szykuje się do nowej roli. Po wielu latach pełnienia obowiązków gospodarza dziennikarz już wkrótce zaprezentuje się jako juror słynnego talent-show. Rąbka tajemnicy na temat tego, jak poczuł się jako oceniający występy uczestników, uchyliła niedawno Agnieszka Chylińska.
"Podstawą w tym mentalu jurora, mówię o sobie, jest to, żeby dobrze życzyć ludziom, którzy zaczynają, którzy się trochę boją. I myślę o sobie też, że ten mój debiut nie należał do najłatwiejszych i znam ten rodzaj stresu. (...). A Marcin to Marcin. Bardzo na to liczyłam i cieszę się na tę zmianę" - zdradziła w rozmowie z "Co za tydzień".
Zobacz też:
Marcin Prokop naśmiewa się z Michała Rachonia w "Dzień Dobry TVN". Dziennikarz da się sprowokować?
Agnieszka Chylińska oceniła Prokopa i Wieniawę. Oto co sądzi o jurorach "Mam Talent"