Marcin Prokop nie zamierza tego ukrywać. Przerwał milczenie na temat Julii Wieniawy
Nowa edycja "Mam talent!" od pierwszego odcinka wzbudza wśród widzów spore emocje. Duża w tym zasługa Julii Wieniawy, która postanowiła sprawdzić się w roli jurorki. Po premierowym odcinku w sieci pojawiło się wiele krytycznych komentarzy na temat występu aktorki. O współpracy ze słynną celebrytką postanowił wypowiedzieć się także Marcin Prokop. Znalazł z nią wspólny język?
Nowa edycja programu "Mam talent!" przyniosła wiele niespodziewanych zmian. Prowadzącymi show TVN-u zostali Agnieszka Woźniak Starak i Jan Pirowski, z kolei Marcin Prokop, który do tej pory był gospodarzem cyklu, zasiadł w jury obok Agnieszki Chylińskiej i - debiutującej w zupełnie nowej roli - Julii Wieniawy.
Niedawno na antenie stacji wyemitowano premierowy odcinek najnowszego sezonu popularnego talent-show. Nowy skład prowadzących i oceniających występy uczestników od początku wzbudzał wielkie emocje.
W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy. Większość widzów skupiła się nie na występach rywalizujących ze sobą artystów, ale na... gospodarzach widowiska.
Fani zastanawiają się także, jak wygląda atmosfera w studiu "Mam talent!". Czy celebryci pełniący rolę jurorów znaleźli już wspólny język? Na to pytanie starał się odpowiedzieć Marcin Prokop.
Gwiazdor TVN-u został zapytany przez dziennikarzy o to, jak dogaduje się z Julią Wieniawą.
"Od razu złapaliście wspólne flow czy musieliście się docierać?" - zaczął reporter "Faktu".
"No nie! Ona ma chłopaka! Nie imputuj nam przekraczania granic naszej znajomości" - ironizował prezenter.
"(...) Zawsze staram się myśleć o ludziach dobrze i staram się dawać im na początku duży kredyt zaufania. Zakładając przy tym, że są fajni, uczciwi i pracowici. Do Julki podchodziłem bez żadnych uprzedzeń" - dodał po chwili zupełnie poważnie.
Marcin Prokop przyznał, że nie rozumie krytycznych komentarzy skierowanych w stronę popularnej aktorki i piosenkarki, które pojawiły się w mediach społecznościowych po pierwszym odcinku "Mam talent!".
"Założyłem, że jest fajną osobą i taką się okazała. Jest naprawdę przeuroczą, fajną dziewczyną, która ciężko pracuje na swój sukces. A jeżeli jakieś tam kundelki za płotem szczekają w jej stronę, to trzeba iść swoją drogą i nie zwracać na to uwagi" - podsumował w rozmowie z tabloidem.
Czy Julia Wieniawa znajdzie sposób, by przekonać do siebie widzów?
Zobacz też:
Internauci krytykują "Mam Talent". Oberwało się zwłaszcza Woźniak-Starak i Wieniawie
Ogromna wpadka w "Mam Talent". Widzowie TVN nie zamierzają ukrywać oburzenia
Julia Wieniawa straciła dla niego głowę. Rozbicki powinien być zazdrosny?