Marcin Rogacewicz: Taki postawił warunek producentom "Korony królów"
W serialu „Korona królów” aktor wciela się w postać Jaśka z Melsztyna. Nim jednak Marcin Rogacewicz (37 l.) zdecydował się przyjąć rolę w produkcji, postawił warunek.
- Nie chciał grać w peruce, ale powiedział, że zapuści włosy, aby jego bohater wypadł autentycznie - mówi tygodnikowi "Na żywo" pracownik ekipy.
W pierwszych odcinkach jego włosy były za krótkie, ale potem już nie potrzebował tych sztucznych. Jak wpłynie to jednak na jego pozostałe role?
Jak udało się dowiedzieć dziennikarzom "Na żywo", w "Na dobre i na złe" grany przez niego doktor Zapała popadnie w depresję, przez co zaniedba wygląd, a w "Pierwszej miłości" Marcin ukryje włosy pod czapką.
- Jako 5-letni chłopiec chciałem być rycerzem. A tutaj jako prawa ręka króla Kazimierza nie ma na mnie mocnych - cieszy się aktor.