Reklama
Reklama

Marcin Tyszka dodał jedno zdjęcie i się zaczęło. Aż jego mama interweniowała

Marcin Tyszka zadał fanom prowokujące pytanie w opisie swojego najnowszego zdjęcia na Instagramie. Chyba nie przypuszczał, że fani od razu wytkną mu jedną rzecz. Głos w dyskusji zabrała nawet mama fotografa.

Marcin Tyszka zadał fanom jedno pytanie i się zaczęło

Marcin Tyszka to słynny fotograf mody, który pracował z największymi nazwiskami branży, a jego zdjęcia publikowały najpopularniejsze magazyny modowe na świecie. Kiedy nie robi zdjęć, zasiada w fotelu jurora w programie "Top Model". Patrząc się na jego sposób bycia, styl ubierania i młody wygląd aż trudno uwierzyć, że wielkimi krokami zbliża się do pięćdziesiątki. Tyszka sam w to nie dowierza. Ostatnio nawet zadał fanom na Instagramie wprost pytanie, czy daliby mu 48 lat. Chyba jednak nie takiej reakcji się spodziewał. 

Reklama

Tyszka opublikował selfie, na którym widać, jak leży na kanapie. Wygląda niezwykle stylowo i zadbanie. Ma na sobie biały podkoszulek i niebieską koszulę z krótkim rękawem. Zdjęcie opatrzył podpisem: 

"Ile byście dali latek temu panu? Tak sobie leżę przy kaloryferze i nie wierzę, że to już 48... Ciągle mi się wydaje, że przynajmniej 10 mniej. Chyba dobre geny".

Nie wszyscy obserwujący są przekonani, że młody wygląd fotograf zawdzięcza dobrym genom. Jeden z użytkowników zasugerował, że Tyszka korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej. Kiedy fotograf zobaczył jego komentarz, nie mógł się powstrzymać od reakcji. 

"Chyba była jakaś ingerencja w urodę" - odpowiedział na pytanie Tyszki jeden z fanów.

"Dieta zmieniająca rysy twarzy" - odpisał mu Tyszka. 

Dieta zmieniająca rysy twarzy Marcina Tyszki. Mama fotografa zdradza prawdę

Odpowiadając swojemu obserwatorowi, Marcin Tyszka nawiązał do tego, że w ostatnim czasie stracił sporo na wadze, a to faktycznie wpływa na rysy twarzy. Nie potwierdził, że stosuje zabiegi estetyczne. Do dyskusji włączyła się mama fotografa i rozwiała wszelkie wątpliwości. Zdradziła prawdę o wyglądzie Marcina bez owijania w bawełnę. 

"Dziękujemy, synku, cieszymy się, że mogliśmy ci dać nasze najlepsze geny. Dla mnie zawsze będziesz dzieckiem, obojętne ile masz lat. Piękne zdjęcie - napisała pod postem Tyszki jego mama. 

Choć Tyszka nigdy nie przyznał się do poprawiania urody, w jednym z wywiadów zdradził, że nie mówi "nie" takim zabiegom i opowiedział nieco o swoim sposobie na młody wygląd. 

"Jestem dobrze dożywiony, a poza tym myślę, że dbam o siebie troszkę od lat, jednak jak dbasz o cerę, to popłaca, nie widzisz tego jutro, ale za parę lat, nigdy nie paliłem, staram się w miarę higienicznie żyć (różnie z tym bywa) i przede wszystkim przed zdjęciami zawsze się wysypiam. Mam taką zasadę, że imprezuję tylko wtedy, kiedy wiem, że mam wolne, a teraz kiedy mam pracę, zawsze chodzę spać o 10 [...] Jestem otwarty na wszystko, natomiast nie jestem specjalistą od medycyny estetycznej. [...] Nigdy nie mam czasu, bo jak idziesz na bardziej konkretny zabieg, to później musisz chować się przez tydzień [...] Dbanie o cerę to znaczy czyszczenie cery, nawilżanie jej itd. i to naprawdę dużo robi, szczególnie jak zaczynasz w młodym wieku. A zabiegi medycyny estetycznej? Jestem na nie otwarty i jak będzie trzeba, zrobimy wszystko" - powiedział w rozmowie z serwisem Co Za Tydzień.

ZOBACZ TEŻ: 

Tyszka zaprosił na urodziny sławnych znajomych. Na imprezę wpadła też znana sąsiadka

Setki cennych roślin na dachu gwiazdora TVN. To jeden z najbardziej nietypowych ogrodów

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marcin Tyszka | "Top Model"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy