Marczuk-Pazura jednak wyleciała z TVN
Przedstawicielka stacji przyznała, że wczorajsza wizyta Weroniki Marczuk-Pazury w programie "Dzień dobry TVN" była pożegnaniem byłej jurorki z pracą w telewizji.
W niedzielę, 8 listopada, 38-letnia Weronika była gościem w programie śniadaniowym TVN. Smutna i przygaszona opowiadała ze smutkiem o zmianach w jej życiu, jakie nastąpiły po aresztowaniu jej przez CBA.
"Straciłam radość życia" - mówiła Marczuk-Pazura. Wspominała, że z powodu afery (z którą, jak twierdzi, nie ma nic wspólnego) straciła wielu bliskich oraz możliwości zawodowe.
"Moja praca w TVN pewnie się zakończy" - dodała.
Te słowa potwierdza Marta Hopfer, zajmująca się wizerunkiem stacji, w rozmowie z "Super Expressem":
"Występ Weroniki można traktować jako pewną formę pożegnania się z programem".
Jakiś czas temu Weronika rozpoczęła współpracę z "Dzień dobry TVN", dla którego miała przygotować cykl reportaży. Producentka programu, Katarzyna Białek, oświadczyła, że reportaż o Grecji, wyemitowany wczoraj, był ostatnim.
Fani Marczuk-Pazury nie mają więc co liczyć na powrót jurorki do "You Can Dance".