Marek Kondrat i Tosia zostaną rodzicami? Jest komentarz!
Marek Kondrat (65 l.) i Antonina (27 l.) wzięli niedawno ślub. Małżonkowie niechętnie publicznie wypowiadają się na temat swojego związku. Jednak to nie przeszkodziło Kubie Wojewódzkiemu w podpytywaniu aktora o jego małżeństwo.
Marek Kondrat i Antonina długo nie chcieli oficjalnie potwierdzić, że połączyło ich gorące uczucie.
Zapewne podyktowane było to m.in. tym, że ich związek budził wiele kontrowersji.
Tosia jest młodsza od swojego ukochanego o prawie 40 lat. Dodatkowo jest córką jego przyjaciela, Grzegorza Turnaua (48 l.), który podobno nie był zbyt przychylny tej miłości.
Jednak chyba nie miał wyjścia i musiał się z nią pogodzić. Wszak zakochani niedawno wzięli ślub.
To właśnie niejako ceremonia zaślubin była jednym z tematów poruszanych w ostatnim odcinku programu Kuby Wojewódzkiego, w którym gościem był Marek Kondrat.
"Teraz masz miesiąc miodowy, prawda?" - zaczął dyskretnie showman.
Aktor nie chciał za bardzo udzielić odpowiedzi na to pytanie i starał się inteligentnie wybrnąć.
"Ja mam pół życia miodowego, muszę ci powiedzieć" - odparł.
Jednak dziennikarz nie dawał za wygraną i dalej podpytywał o jego związek z Tosią. By skłonić swojego rozmówcę do wyznań, przytoczył własne doświadczenia. W końcu on sam także jest związany ze sporo od siebie młodszą kobietą.
"Nie spotyka cię czasami taka sankcja społeczna pt. ‘No wie pan co, panie Mareczku, z wnuczką?’. Mnie czasami tak robią" - kontynuował.
Kondrat nie pozostał obojętny i w końcu odniósł się do swojego małżeństwa.
"Nie, to nie jest absolutnie żaden powód do zmartwienia, że komuś wydaje się to niestosowne. Ta niestosowność w takim wydaniu jest owocem nadmiernego zainteresowania życiem innych ludzi. Jeżeli mamy szczęśliwe życie, to jest to powód do radości, a wszystkim tym, którzy mają inne zdanie na ten temat sugeruję, żeby się zajęli własnym życiem, bo być może ono jest coś warte" - stwierdził.
Wojewódzki poruszył też inny temat. Zapytał artystę czy... chce zostać ojcem! Czy on i Tosia zostaną rodzicami?
"Ojcem narodu chcę być" - odpowiedział dyplomatycznie Kondrat.
To unik? A może rzeczywiście para myśli o potomstwie?
