Marek Kondrat ujawnia prawdę o dojrzałym ojcostwie. „Za późno”
Marek Kondrat (71 l.) jest ojcem dwóch synów: 47-letniego Mikołaja i 41-letniego Wojciecha oraz córki, 3-letniej Helenki. Decyzja o trzecim dziecku zajęła aktorowi... 38 lat! Jak ocenia z perspektywy czasu, o wiele za długo…
We wrześniu 2015 roku w Krakowie 64-letni wówczas Marek Kondrat poślubił 27-letnią Antonię Turnau. Rodzice panny młodej początkowo byli ponoć zaniepokojeni różnicą wieku między nowożeńcami, na szczęście z czasem wszystko się ułożyło. Zwłaszcza Grzegorz Turnau docenił zalety posiadania starszego o 17 lat zięcia, znającego się na winie. Kondrat doradza teściowi w sprawach, związanych w winnicami Turnau i to najwyraźniej z sukcesem.
Podobno rodzice Antoniny martwili się też o to, że przy starszym o cztery dekady mężu nie będzie miała okazji zasmakować radości macierzyństwa. Wprawdzie podjęcie decyzji o rodzicielstwie zajęło aktorowi, który z poprzedniego związku ma dwóch dorosłych synów, dwa lata , ale najważniejsze, że się udało.
Jak ujawniali znajomi Kondrata, marzył o córce, bo, mimo dojrzałego wieku, nie miał dotąd okazji poznać, jak to jest być ojcem dziewczynki. Jego marzenie spełniło się. W 2018 roku na świecie pojawiła się Helenka i aktor dosłownie oszalał ze szczęścia. W rozmowie z tygodnikiem „Polityka” Kondrat, który pilnie strzeże swojej prywatności i rzadko udziela wywiadów, pozwolił sobie nawet na odrobinę wylewności. Przyznał, że trochę za długo odwlekał decyzję o trzecim dziecku:
Jednocześnie aktor dał do zrozumienia, że martwi się o warunki, w jakich będzie dorastała jego córka. Sytuacja geopolityczna budzi jego obawy tak silne, że woli się nią w ogóle nie interesować:
Zobacz też:
Joe Biden z żoną składają życzenia. Pierwsza dama zachwyciła kreacją
Julia Dybowska szaleje na wakacjach z 61-letnim miliarderem
Kaczyński: w walce z pandemią jestem gotów pójść na całość
***
