Reklama
Reklama

Marek Piekarczyk opowiedział o swojej emeryturze. O takich sumach aż wstyd mówić

Marek Piekarczyk (71 l.) zdradził, na jaką emeryturę może liczyć zgodnie z najnowszymi wyliczeniami ZUS. Zdecydowanie artysta nie ma powodów do radości. Za takie pieniądze nikt nie da rady się utrzymać. Co w tej sytuacji zrobi piosenkarz?

Marek Piekarczyk: emerytura

Marek Piekarczyk przez lata kariery scenicznej z pewnością zdołał zgromadzić pokaźne oszczędności. Artysta ma na swoim koncie spektakularne sukcesy zawodowe, a w ostatnich latach zarabia także jako juror programu "The Voice of Poland". Równocześnie cały czas koncertuje po Polsce. W końcu Marek Piekarczyk będzie jednak zmuszony zakończyć swoją działalność i przejść na emeryturę. Niestety na starość nie może liczyć na zbyt hojne wsparcie ze strony państwa.

Nie jest tajemnicą, że wiele polskich gwiazd ze względu na podpisywanie niekorzystnych kontraktów i nieopłacanie składek, w jesieni życia musi samodzielnie dbać o własne utrzymanie. Już wielokrotnie w mediach pojawiły się informacje o skandalicznie niskich świadczeniach wypłacanych ikonom polskiej muzyki. Niewydolny system emerytalny coraz mocniej daje się we znaki nawet największym gwiazdom.

Reklama

Marek Piekarczyk przyznaje, że i w jego przypadku świadczenie jest żenująco niskie. W wywiadzie dla magazynu "Party" zdradził, że gdyby zdecydował się przejść na emeryturę, otrzymałby dosłownie parę złotych miesięcznie.

"Nigdy nie będę na emeryturze, może dlatego, że nie płacę składek na fundusze emerytalne [...] Płacę natomiast składki do ZUS. Niedawno dostałem zawiadomienie, że jeśli teraz przeszedłbym na emeryturę, to wypłacano by mi co miesiąc... 7 złotych 77 groszy. Oprawiłem ten list w ramkę i powiesiłem na ścianie" - oświadczył ze smutkiem Marek Piekarczyk w wywiadzie dla "Party". 

Marek Piekarczyk opowiedział o swojej emeryturze

Marek Piekarczyk na stare lata może liczyć wyłącznie na siebie. Piosenkarz pomimo 71 lat na karku, ani myśli rezygnować z aktywności zawodowej. Dzięki doskonałemu zdrowiu wciąż ma możliwość samodzielnie zarabiać na własne utrzymanie.

"Bozia mnie kocha i nie odbiera mi możliwości. Wprost przeciwnie, dostaję więcej. Jestem stary już dziadek i już nie mogę biegać. Kiedyś biegłem półtorej minuty na dworzec, teraz trzy" - mówił Marek Piekarczyk w rozmowie z "Party".

Bez wątpienia nadejdzie kiedyś moment, w którym artysta będzie zmuszony porzucić ukochany zawód. Wówczas sam zadba o swoje utrzymanie. Oszczędności zgromadzone przez całe życie oraz życzliwość najbliższych mu osób będą na wagę złota. 

Zobacz też:

"The Voice of Poland": Lanberry nie mogła dłużej milczeć nt. zmian w show TVP. Odchodzi?

Tak teraz wygląda grób Emiliana Kamińskiego. Poszli na cmentarz i zaniemówili! "Został pochowany zaledwie tydzień temu"

Skandaliczne, co książę Harry robił w rocznicę śmierci matki. Bez wstydu opisał szczegóły namiętnej nocy

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marek Piekarczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy