Margaret gorzko podsumowała polskich artystów robiących karierę za granicą. Ma żal
Margaret niedawno wróciła do udzielania wywiadów i gorzko podsumowała próby zabłyśnięcia rodzimych gwiazd na zagranicznym rynku muzycznym. Artystka nie kryje, że sama chciała osiągnąć sukces poza Polską, jednak nie udało jej się spełnić marzeń.
Małgorzata "Margaret" Jamroży ogólnopolską sławę zyskała lata temu, a to za sprawą występu w programie "Szansa na sukces". Jej talent wokalny został szybko dostrzeżony przez Monikę Brodkę, a następnie stworzone hity podbiły sera słuchaczy. Ambitna artystka nigdy nie kryła, że marzy jej się także kariera za granicą, a swoich sił próbowała na scenie Eurowizji.
Ostatecznie udało jej się wylansować utwór "Cool Me Down", który stał się hitem również w Szwecji, niestety na tym jej międzynarodowa sława się zakończyła.
Po latach Margaret znów zabrała głos w tej sprawie i w gorzkich słowach podsumowała rodzimych artystów, którzy chcą zaistnieć za granicą!
Margaret nie kryje, że artyści z Polski mają bardzo trudny orzech do zgryzienia, by zaistnieć na zagranicznym rynku muzyczny. Wokalistka uważa, że w stacjach radiowych w innych krajach europejskich promowani są jedynie piosenkarze i zespoły z Wielkiej Brytanii. W szczególności muzycy z Polski są bardzo często odrzucani.
"Ta kariera międzynarodowa to mega trudny case dla nas, Polaków. Nikt nas nie bierze na poważnie, dla ludzi z całego świata jesteśmy "Poland, who?"" - podsumowała w rozmowie z ZAiKS-em.
Margaret pokusiła się o gorzkie stwierdzenie i przyznała, że mieszkańcy innych krajów nie chcą słuchać piosenek z Polski.
"Europa nie jest przyzwyczajona do słuchania polskiej muzyki i żeby ktoś posłuchał naszej muzyki tak po prostu i wtedy dopiero ją ocenił, no to jeszcze potrzeba trochę czasu" - zaznaczyła w tej samej rozmowie.
Przeczytajcie również:
Te gwiazdy pozazdrościły Steczkowskiej Eurowizji. Też chcą startować w konkursie
Margaret reaguje na plotki o rozstaniu. Wyprzedziła domysły fanów
