Margaret liczy na popularność w Europie: Występ na Eurowizji to duża reklama!
Według bukmacherów Polska znajduje się w gronie faworytów tegorocznej Eurowizji. Zwycięstwo mogłaby zapewnić Margaret (24 l.) jej piosenka "Cool me down". Wokalistka twierdzi, że jest mniej optymistycznie nastawiona do wyniku konkursu.
Jej celem jest przede wszystkim dobry występ i promocja nowego kawałka. To, czy Gosia Jamroży będzie reprezentować nasz kraj na Eurowizji 2016, okaże się 5 marca. Obecnie w rankingach bukmacherów Polska znajduje się na 3. miejscu, tuż za Rosją i Szwecją.
Tak wysoka lokata pojawiła się po premierze piosenki "Cool me down", którą podczas Konkursu Piosenki Eurowizji 2016 w Sztokholmie zamierza wykonać Margaret.
Kawałek, którego współautorem jest szwedzko-irański piosenkarz i producent muzyczny Arash, został bardzo dobrze przyjęty przez zagraniczne media. Wokalistka jest jednak mniej optymistycznie nastawiona do wyniku konkursu.
- Mam trochę inny scenariusz, trochę bardziej ciemny. Po prostu się bardzo stresuję, bo to jest duża presja, więc na razie chcę sobie zdrowieć, a później chcę po prostu dobrze wypaść - mówi Margaret agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Wokalistka przede wszystkim chce, by kawałek "Cool me down" spodobał się publiczności. Nie obawia się o popularność piosenki w Polsce, uważa ją bowiem za bardzo dobrą. Chce natomiast wypromować kawałek, który zagraniczna prasa porównuje do piosenek Rihanny, także poza granicami Polski.
- Występ na Eurowizji to dużą reklamę w całej Europie i tak sobie pomyślałam, że skoro ta piosenka jest tak dobra, dla mnie przynajmniej, to czemu by nie pokazać jej trochę dalej niż tylko w Polsce - mówi Margaret.
Obecnie nie wiadomo jeszcze, czy wokalistka będzie reprezentować Polskę podczas konkursu w Sztokholmie. O miejsce na Eurowizji walczyć będzie z ósemką innych artystów, m.in. Edytą Górniak, Michałem Szpakiem i Natalią Szroeder. Koncert preselekcyjny, organizowany przez TVP, odbędzie się już 5 marca, a jego zwycięzcę wybiorą telewidzowie w drodze głosowania.