Maria Czubaszek przez lata była pokłócona z siostrą. Nie do wiary, co o niej mówiła
Maria Czubaszek odeszła w 2016 roku. Polska pisarka ceniona była przez fanów za swoją szczerość. Chociaż mogłoby się wydawać, że kobieta z każdym umie się dogadać to prawda była zupełnie inna. Życie rodzinne Czubaszek nie było usłane różami. Okazuje się, że Maria miała poważny konflikt ze swoją siostrą.
Maria Czubaszek zawsze chętnie podejmowała trudne społecznie tematy. Pisarka i dziennikarka w wielu wywiadach opowiada o swoim trudnym życiu, a także o tym, że jej relacje z siostrą nie należały do najlepszych.
Zobacz też: Zrobili z grobu Marii Czubaszek popielniczkę? Nawet ksiądz zabrał głos [POMPONIK EXCLUSIVE]
Maria Czubaszek miała siostrę, Ewę. Kobiety nie utrzymywały jednak ze sobą kontaktu, a ich relacje były dość chłodne. 76-latka w jednej ze swoich książek pisała kiedyś, że za Ewą nigdy nie przepadała.
"Z Ewą nie mamy wspólnego języka. Zresztą nigdy nie miałyśmy. Ani też wspólnych tematów do rozmowy, ani podobnego poczucia humoru. A to jest o wiele istotniejsze w relacjach międzyludzkich, niż wspólna pula genów. Tak naprawdę, to po prostu nigdy jej nie lubiłam" - wyznała Maria Czubaszek w książce "Nienachalna z urody".
Maria bowiem wiele lat temu pokłóciła się z Ewą o opiekę nad matką. Dodatkowo według relacji Czubaszek jej siostra miała być faworyzowana przez rodzicielkę.
Maria i Ewa pewnego razu postanowiły się spotkać. Czubaszek zaprosiła siostrę na kolację, jednak podczas tego wydarzenia nie doszło do porozumienia. Kobiety widziały się wtedy ostatni raz.
"(...) zaprosiłam ją do siebie na kolację. Chciałam wyjaśnić kilka spraw. Pokłóciłyśmy się, siostra wybiegła, trzaskając drzwiami. To był ostatni raz, gdy ją widziałam" - pisała Czubaszek w książce "Nienachalna z urody".
Siostry zerwały ze sobą kontakt. Ewa przestała odzywać się także do matki, a później wyjechała do Australii.
"Mam nadzieję, że ona już na zawsze zostanie tam, gdzie jest, i nigdy nie wróci do Polski" - pisała w książce Czubaszek.
Zobacz też:
Wojciech Karolak: Bardzo tęsknię za Marysią!
Artur Andrus: Maria Czubaszek przepowiedziała sobie śmierć?!
Nie żyje Wojciech Karolak. Mąż Marii Czubaszek miał 82 lata!
