Maria Dębska o przytyciu do roli Kaliny Jędrusik: czasem wmuszałam w siebie jedzenie

Maria Dębska zyskała ogromną popularność dzięki roli Kaliny Jędrusik w nadchodzącym filmie "Bo we mnie jest seks". Presja była ogromna. Kalina Jędrusik jest bowiem polską ikoną lat 60. Aktorce jednak idealnie udało się wczuć w postać i zebrała wiele pozytywnych recenzji od krytyków.

Rola seksbomby (zobacz!) była jednak wymagająca i Maria Dębska wiele musiała poświęcić, aby odpowiednio uchwycić ducha skandalistki. Gwiazda musiała zmienić figurę - przybrać na wadze w konkretnych partiach ciała, dodatkowo musiała zmienić kształt zębów i ściąć włosy. Jednak to kontrolowane przybieranie na wadze odbiło się na aktorce najmocniej.

Chociaż przybieranie na wadze było dla aktorki trudne, wspomina to jako "ciekawe doświadczanie kobiecości". Dzięki pracy na planie odkryła, że źródłem wszelkich stereotypów na temat wagi, jest nieprawdziwe postrzeganie siebie. Dla "Twojego Stylu" komentowała zmiany, jakie w niej zaszły w kwestii postrzegania swojego ciała:

Celebrytka zawsze słyszała, że musi być szczuplejsza i powinna pilnować swojej wagi. Dlatego wcielenie się w Kalinę Jędrusik było dla niej trudne, ale zarazem wyzwalające.

Metamorfoza była bardzo skomplikowana. Samo nabranie kilku dodatkowych kilogramów nie wchodziło w grę. Maria Dębska pracowała pod czujnym okiem specjalistów, którzy czuwali, aby jej ciało zaczęło nabierać odpowiednich kształtów.

Zobacz też:

Jak wygląda dziś Łukasz Dziemidok z "Pierwszej miłości"?

Małgorzata Rozenek-Majdan nie mogła już dłużej milczeć

Adam Zdrójkowski wyjechał na wakacje po rozstaniu

***

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl