Maria Jeleniewska odkryła karty. Nie chce tego dłużej ukrywać
Choć 22-letnia Maria Jeleniewska od kilku tygodni święci triumfy na parkiecie "Tańca z Gwiazdami", nie zrezygnowała z pozostałych obowiązków zawodowych. Regularnie nagrywa treści na TikToka i podejmuje się współprac reklamowych. Okazuje się, że w natłoku pracy, znajduje zasłużoną chwilę na odpoczynek. "Telefon nie towarzyszy mi ciągle" - wyznała.
Nie milkną echa ósmego odcinka "Dancing with the stars. Taniec z Gwiazdami". W ćwierćfinale show Telewizji Polsat po raz kolejny triumfy święciła para numer 5 - Maria Jeleniewska i Jacek Jeschke, która zaprezentowała walc wiedeński i tradycyjny mazur. W jednym z ostatnich wywiadów dla "Twojego Imperium", 22-latka dobitnie podkreśliła, że na parkiecie może realizować się zarówno tanecznie, jak i aktorsko. To właśnie te możliwości rozwoju artystycznego sprawiają, że odnajduje duże spełnienie.
"Oj tak, już jestem tancerką, tiktokerką i aktorką! A tak na serio, to obserwuję innych uczestników programu, widzę co mi się podoba i staram się czerpać z tego jak najwięcej" - wyznała.
Mimo sukcesów scenicznych, influencerka przyznała, że jej początki na parkiecie nie były usłane różami. Czuła ogromne obawy związane z brakiem możliwości poprawek i niepewnością własnych umiejętności. Jednakże, z odcinka na odcinek, pokonywała własne bariery, oddając się w pełni tańcu.
"Początkowo bałam się tego, że nie będą możliwe poprawki i że ja się w tym nie odnajdę. Ale teraz z każdym odcinkiem nabieram pewności siebie, a adrenalina dosłownie nas wszystkich napędza. W kulisach też czuję spokój" - wyjawiła.
W dalszej części rozmowy, młoda celebrytka podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat wyzwań związanych z życiem w ciągłym blasku popularności. Zgodnie przyznała, że niejednokrotnie odczuwa lęk związany z wyczerpaniem zasobów kreatywności. Jednakże, wbrew stereotypowemu wizerunkowi osoby nieustannie podłączonej do sieci, 22-latka znajduje balans. Zachowując zdrową równowagę między życiem, a nowymi technologiami, dba o tradycyjną regenerację. Ceni sobie chwile wyciszenia na łonie natury oraz dogłębną lekturę ulubionych książek, które pozwalają jej naładować baterie i znaleźć inspirację poza ekranem telefonu.
"Obawiam się czasem tego, że kiedyś zabraknie mi pomysłów. Ale nie śnią mi się koszmary, że zabraknie mi Internetu, ani nie wybieram tylko hoteli, w których jest WiFi. Telefon nie towarzyszy mi ciągle. Lubię resetować się, czytając książkę czy chodząc na spacery" - podsumowała.
Zobacz też:
Jeleniewska zaskoczona ocenami jury. Zupełnie się nie spodziewała
Maria Jeleniewska ujawnia kulisy kolejnego odcinka "Tańca z Gwiazdami". Atmosfera będzie gorąca