Maria Szabłowska zakochała się w swoim szefie. Córka podzieliła jej los
Maria Szabłowska to jedna z tych gwiazd, które niezbyt chętnie rozprawia z dziennikarzami o swoim życiu prywatnym. Niedawno jednak postanowiła zrobić wyjątek i opowiedzieć o ukochanym mężu, z którym jest w szczęśliwym związku od wielu lat. Aż trudno uwierzyć w to, jak się poznali.
Maria Szabłowska poznała Marka Lipińskiego, kiedy ten był kierownikiem Polskiego Radia. Z kolei ona rozpoczynała tam pracę jako młoda dziennikarka.
"Myśmy się poznali w pracy, Marek był moim szefem. Bez przerwy były jakieś scysje zawodowe. Zawsze się kierownik do czegoś przyczepiał" - powiedziała Maria na kanapie "DDTVN".
Dziennikarka dodała również, że nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Spory, które między nimi były bardzo ich do siebie zbliżyły.
"Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Zdarzało nam się nie raz w pracy pokłócić. Okazało się, że te spory chyba nas do siebie zbliżyły i zostaliśmy parą" - mówiła dziennikarzom "Dobrego Tygodnia".
Zobacz też: Maria Szabłowska ujawni sekrety polskich gwiazd? To byłaby prawdziwa bomba!
Maria Szabłowska i Marek Lipiński przebywali ze sobą na okrągło. Widzieli się już nie tylko w pracy, ale i w domu. Dziennikarka w jednym z wywiadów przyznała, że doskonale pracowało jej się z Markiem. Według niej nikt tak dobrze nie rozumiał zawodu, w którym pracuje, jak osoba, która również taką pracę wykonuje.
"Wszyscy mówią, że niedobrze jest, jak żona i mąż pracują w tym samym zawodzie. A ja uważam, że wręcz przeciwnie. Nikt tak nie zrozumie pracy dziennikarza radiowego, jak inny radiowiec. Tego, że czasem trzeba pójść do pracy w nocy lub dłużej zostać w montażowni, albo gdzieś pojechać. Mój mąż nigdy nie uważał, że miejsce żony jest tylko w domu" - powiedziała Maria w wywiadzie dla "Rewii".
Maria Szabłowska i Marek Lipiński są razem od ponad 40 lat. Zakochani na ślubnym kobiercu stanęli jednak w 2011 roku. Pobrali się, kiedy za mąż wyszła ich córka Małgorzata.
"Córka wyjechała do Nowego Jorku i dała nam znać, że wyszła za mąż. (...) My pozazdrościliśmy i myśleliśmy, gdzie by pojechać. Chcieliśmy do Paryża, ale nie można było. Pojechaliśmy do Barcelony, ale zabraliśmy całą rodzinę na ten ślub. To było takie święto. W Barcelonie w konsulacie trafiliśmy na fantastyczną panią konsul, która potem była bardzo sławna w Hiszpanii" - powiedziała para w "DDTVN".
Maria Szabłowska w rozmowie z dziennikarzami "Dobrego Tygodnia" wyznała, że jej córka podzieliła jej los. Dziewczyna zakochała się bowiem w swoim profesorze, którego poznała na studiach. Para ma dwójkę dzieci oraz prowadzi własne studio projektowe.
"Zdała więc na ASP. Tam poznała męża, który był jej profesorem. Mają dwoje dzieci, własne studio projektowe. Fajnie im się układa" - przyznała w trakcie wywiadu Szabłowska.
Zobacz też:
Buty na obcasie, peruka.... Przyjaciółka Połomskiego zdradza sekrety piosenkarza!
Jerzy Połomski miał jedno życzenie. Właśnie o to prosił swoją menadżerkę przed śmiercią
Co z majątkiem Jerzego Połomskiego? Nieoczekiwany zwrot wydarzeń