Maria Winiarska mówiła z żalem, że dostaje tysiąc złotych emerytury. Teraz jest lepiej?
Maria Winiarska od pół wieku występuje na scenie i chyba nieprędko całkowicie zrezygnuje z aktywności zawodowych. Wysokość jej emerytury nie jest bowiem imponująca, a ostatnia waloryzacja raczej niewiele zmieniła w jej przypadku.
Emerytury gwiazd estrady to temat, na który one same chętnie się wypowiadają, a który budzi niemałe emocje. Wszystko przez to, że wielu artystów przez lata pracowało na umowach o dzieło czy zleceniach, od których nie były odciągane składki. W efekcie ich emerytury wyniosły ledwo po kilkaset złotych, a niechlubnym rekordzistą jest Marek Piekarczyk, który nie otrzymuje nawet 10 zł.
Beata Kozidrak z kolei mówiła jakiś czas temu, że nigdy nie liczyła na państwo w tej sprawie, w związku z czym zadbała o źródła dochodu w jesieni swojego życia. Inaczej zupełnie wypowiadał się z kolei Zygmunt Chajzer, który dla odmiany nie narzeka na wysokość emerytury, pomimo że i tak do niej dorabia.
Maria Winiarska należy do grona tych artystów, którzy nie mogą liczyć na zbyt wysokie świadczenia z ZUS.
Aktorka niebawem, bo 19 kwietnia, skończy 71 lat. Aktorka już od dłuższego czasu pobiera więc emeryturę, choć, jak wyznała swego czasu, wysokość jej świadczeń jest daleka od satysfakcjonującej.
"Przez pół wieku ciężko pracowałam na scenie i na planach filmowych, załapałam się jeszcze na emeryturę estradową, bo występowałam na estradzie z moją siostrą. Ile dostaję? Tysiąc sto złotych!" - mówiła w rozmowie z "Faktem".
Od tego czasu w kwestii emerytur trochę się zmieniło i obecnie Maria Winiarska, jak i inne osoby mają zagwarantowaną minimalną emeryturę w wysokości nieco ponad 1400 zł. W jej przypadku jednak wzrost kwoty chyba niewiele zmienia.
Maria Winiarska nadal pozostaje aktywna zawodowo. Wprawdzie nie przyjmuje propozycji za propozycją, jednak mogliśmy oglądać na deskach teatru, gdzie wykazała się m.in. umiejętnością stepowania.
Oprócz tego Maria Winiarska prowadzi konto na Instagramie. Wprawdzie nie ma tak dużych zasięgów, jak jej córki - Zofia oraz Hanna - jednak jej profil obserwuje ponad 130 tys. osób, zatem od czasu do czasu może liczyć na oferty ze strony reklamodawców.
Zobacz też:
Sensacja ws. "trudnej sytuacji" Winiarskiej i Zborowskiego! Aż córka musiała przerwać milczenie!