Marian Lichtman o Polskim Ładzie: "Na pewno mi się należy"
Wysokość emerytur gwiazd nie przestaje budzić kontrowersji. Z jednej strony opinię publiczną szokują doniesienia o pobierających milionowe dotacje celebrytach, z drugiej głośno jest o ludziach, którzy pomimo dekad spędzonych na scenie, nie mogą liczyć na godziwe świadczenia. Marian Lichtman podzielił się swoim zdaniem na ten temat. Piosenkarz stwierdził, że pieniądze „mu się należą”.
Polski Ład miał polepszyć sytuację niemal wszystkich Polaków. Niestety liczący niemal 700 stron dokument dodatkowo zagmatwał i tak skomplikowany już system podatkowy. Na nowe wsparcie liczyli m.in. emeryci. Rządzący zapowiadali bowiem, że ich świadczenia nieco wzrosną. "Plejada" postanowiła sprawdzić czy nowe przepisy rzeczywiście przyniosły szereg korzyści nierzadko poszkodowanym przez zawieranie umów śmieciowych artystom. Dziennikarze zapytali o opinię Mariana Lichtmana, dawnego "Trubadura".
Ku zaskoczeniu wszystkich muzyk stwierdził, że wcale nie rozmyśla nad wysokością swojej emerytury.
Marian Lichtman nie należy do osób wykazujących postawę roszczeniową. Piosenkarz nie ma nic przeciwko przyjmowaniu świadczeń, które mu się należą, ale skupia się przede wszystkim na ciężkiej pracy.
Kwestia wysokości emerytur gwiazd od lat bulwersuje Polaków. Wiele osób uważa, że aktorzy czy piosenkarze nie powinni pobierać gigantycznych świadczeń, ponieważ w ciągu życia zarobili wystarczająco dużo pieniędzy, aby zapewnić sobie spokojną i dostatnią starość. Okazuje się jednak, że niekiedy emerytura gwiazd wcale nie maluje się w jasnych barwach. Najlepszym tego przykładem jest pragnący zachować anonimowość, rozmówca "Plejady". Aktor, który zdobył popularność w serialach TVN, a później zrobił karierę w Niemczech twierdzi, że od lat otrzymuje świadczenie wynoszące nieco ponad 40 zł.
Zobacz też:
"Sprawa dla reportera": babcia nielegalnie handlowała wódką na świetlicy
Średnio 4 osoby dziennie mają aborcję za granicą. Raport Aborcji Bez Granic
Prof. Marcin Matczak: dostałem telefon z numeru CBA, że mój syn nie żyje. Michałowi nic nie jest
Nowy projekt covidowy. Odszkodowania za zakażenie w pracy
Koronawirus w Polsce dzisiaj. Ile nowych przypadków? Dane Ministerstwa Zdrowia z 28 stycznia