Marianna Gierszewska wspomina swój "pierwszy raz". Zaczęło się od zdjęcia
Marianna Gierszewska (26 l.) całą swoją karierę w mediach społecznościowych zbudowała na podwalinach własnych doświadczeń zdrowotnych oraz emocjonalnych. Influencerka, która od wielu lat żyje ze stomią stara się oswajać społeczeństwo z tym zagadnieniem. Choć jest to temat szalenie intymny, celebrytka stara się nieustannie rozwijać świadomość Polaków. Tym razem zdecydowała się na niezwykle szczere wyznanie. Opowiedziała o swoim "pierwszym razie" ze stomią.
Marianna Gierszewska na początku swojej kariery medialnej dała się poznać przede wszystkim jako utalentowana aktorka. W pewnym momencie podjęła zaskakującą decyzję o wycofaniu się z działalności artystycznej. Postanowiła skupić się na aktywności internetowej. Celebrytka założyła własną firmę, która rozwinęła się w błyskawicznym tempie.
Marianna Gierszewska w mediach społecznościowych przedstawia się m.in. jako "coach kognitywny i systemowy". W materiałach publikowanych na Instagramie często odnosi się do dość kontrowersyjnych zagadnień z pogranicza parapsychologii. W polecanych przez siebie szeroko pojętych metodach rozwoju osobistego nawiązuje do ustawień Berta Hellingera, które to przez wielu prawdziwych psychologów i terapeutów są uznawane za niebezpieczne i szkodliwe.
Bardzo istotną część internetowej działalności Marianny Gierszewskiej stanowi popularyzowanie tematyki stomii. Influencerka od 15 roku życia cierpiała na wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Choroba spowodowała, że konieczne okazało się wyłonienie pewnego odcinka jelita na zewnątrz. Od tego momentu Marianna Gierszewska musiała nauczyć się funkcjonowania ze stomią. Celebrytka niejednokrotnie udzielała już wywiadów, w których opowiadała, jak wygląda codzienność stomików. Brała również udział w odważnych sesjach zdjęciowych, służących edukacji w tym temacie. Tym razem udzieliła niezwykle intymnego wywiadu, w którym poruszyła kwestie związane z seksem u osób ze stomią.
Marianna Gierszewska była gościem ostatniego odcinku podcastu "Tak Mamy!" W rozmowie sporo uwagi poświęciła tematom tabu, które towarzyszą zagadnieniu stomii. Powiedziała, jak wygląda życie seksualne osób ze sztucznym odbytem. Celebrytka powróciła wspomnieniami do swojego pierwszego zbliżenia.
"Był to mój pierwszy raz w ogóle, a do tego pierwszy raz ze stomią. Przed zbliżeniem trzeba mieć opróżniony woreczek. I to by było na tyle. Poza tym seks ze stomią jest zwyczajny, wręcz nudny" - opowiadała Marianna Gierszewska.
Marianna Gierszewska powiedziała również co nieco na temat oswajania swojego partnera z tematem choroby. Jeszcze przed seksem wyznała mu, że jest stomiczką.
"Nie chciałam wchodzić w tę relację z tajemnicą. Powiedziałam mu: jak wiesz, jestem po operacji, a jej konsekwencją jest stomia. Czy wiedział, co to jest stomia? Nie. Wzięłam więc telefon i pokazałam mu, co to jest. Zapytałam, czy to dla niego okej. A Miłosz odpowiedział, że wszystko, co dla mnie jest okej, dla niego też takie jest. To było słodkie" - wspominała Marianna Gierszewska.
Influencerce udało się zaakceptować nową sytuację i dziś stomia nie stanowi dla niej żadnego ograniczenia. Wręcz przeciwnie, stała się sposobem do osiągnięcia pełnej akceptacji własnego ciała.
"Paradoksalnie to stomia właśnie otworzyła mi drzwi do ciałomiłości. I to nie takiej, w której nienawiść do ciała przykrywam wdzięcznością za wszystko, co to ciało może zrobić... Ale takiej, w której widzę i przyzwalam na całość opowieści" - wyznała w podcaście Marianna Gierszewska.
Zobacz też:
"Rolnik szuka żony". Kamila i Stanisław wdali się w romans? Znamy prawdę [Pomponik exclusive]
Plany Natalii Kukulskiej legły w gruzach. Gwiazda odwołuje kolejne koncerty
Niepublikowane dotąd zdjęcia ze ślubu Harry'ego i Meghan! Prywatne archiwum