Marianna Schreiber: Córka trafiła do szpitala! "W ostatniej chwili zaniosłam ją na rękach"
Marianna Schreiber przekazała swoim fanom bardzo smutną wiadomość. Stan jej córki był na tyle zły, że w nocy musiała zawieźć ją do szpitala. Relacja żony ministra PiS przyprawia o dreszcze. "Przepraszam, ale nie będę udawać, że jest pięknie i kłamać" - napisała na Instagramie zdruzgotana kobieta.
Marianna Schreiber zdobyła popularność dzięki udziałowi w "Top Model", gdzie z rozbrajającą szczerością przyznała, że mąż - minister w rządzie PiS - nie wie o jej występach w TVN.
Kobieta szybko odpadła, ale nieźle rozsmakowała się w bywaniu na salonach. Zainteresowanie swoją osobą podtrzymuje w social mediach, gdzie publikuje śmiałe fotki i opowiada o małżeńskich problemach.
Ostatnio jednak mocno zaniepokoiła swoich obserwatorów, gdy poinformowała, że jej córka trafiła do szpitala.
"Kochani, jadę do szpitala z córeczką, trzymajcie kciuki" - napisała tajemniczo.
Po chwili dodała, że "takie momenty pokazują, na kogo naprawdę mogę liczyć".
Na kilka godzin zamilkła, po czym wróciła na Instagram i zrelacjonowała, co działo się w szpitalu. Podziękowała lekarzom, którzy stanęli na wysokości zadania...
"Dziękuję wam za wiadomości ze słowami wsparcia dla mojej Pati... Jeśli nie dam rady odpisać na każdą z nich, to musicie wiedzieć, że wszystkie czytam. Dużo dziś tutaj emocji. Przepraszam, ale nie będę udawać, że jest pięknie i kłamać" - wyznała.
Dopytywana o to, co dokładnie się stało jej córce, w końcu wyjaśniła, jakie były przyczyny tej nagłej hospitalizacji.
"Dostała prawie zatrucia organizmu od infekcji. W ostatniej chwili zaniosłam ją na rękach do szpitala, gdzie dostała natychmiastową pomoc. Gdyby nie to, nie wiem, co by było…" - wyznała.
Córce Marianny życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Zobacz też:
Tak umrze Putin. Wielki wybuch w posiadłości
Rosyjska gwiazda powiedziała to publicznie! Putin wpadł w szał!