Marianna Schreiber straciła przytomność, a karetka zabrała ją do szpitala. Zdjęcie z SOR-u wywołało oburzenie!
Marianna Schreiber przeżyła chwile grozy po tym, jak będąc w trasie nagle źle się poczuła i karetka odwiozła ją do szpitala. Kiedy jednak odzyskała przytomność, poprosiła o… zrobienie zdjęcia na szpitalnym łóżku. Internauci nie mieli dla niej litości.
Marianna Schreiber, czyli żona ministra Łukasza Schreibera, zaistniała dzięki udziałowi w programie "Top Model", w którym mało kto jej się spodziewał. Co ciekawe, nawet jej własny mąż nie wiedział, że zamierza w nim wystąpić.
Z show wprawdzie dość szybko odpadła, jednak kontrowersyjne nagie zdjęcia, jakie zaczęła zamieszać na Instagramie, sprawiły, że jej popularność wzrosła. Obecnie Marianna Schreiber, oprócz wywoływania mniejszych lub większych skandali swoimi wypowiedziami i rapowania oraz nagrywania teledysku z Marcinem Najmanem, skupia się na działaniach wokół własnej partii, z którą zamierza startować w wyborach. W związku z tym sporo podróżuje.
Niestety, niedawnego wyjazdu nie będzie wspominać najlepiej. Otóż, w jego trakcie nagle bardzo źle się poczuła, przez co konieczne było wezwanie karetki. Marianna Schreiber na szczęście nie prowadziła wówczas samochodu, a w podróży towarzyszyła jej inna osoba, jednak sytuacja i tak była niebezpieczna. W pewnym momencie żona ministra straciła bowiem przytomność!
Cała sytuacja, jak opisuje na Instagramie, miała miejsce niedaleko Nidzicy.
"Szczęścia było dzisiaj wiele, ale wracając do domu, złapał mnie ból w klatce piersiowej, straciłam przytomność (dobrze, że nie prowadziłam auta). W Szpitalu w Nidzicy, gdzie zostałam przewieziona karetką ze stacji przy S7, pomogli mi cudowni ludzie! (...)" - napisała na Instagramie, dziękując następnie personelowi medycznemu i obiecując pracownikom ochrony zdrowia dołożenie wszelkich starań do poprawy ich sytuacji zawodowej.
Jednak na tym się nie skończyło. Marianna Schreiber, pomimo kiepskiego samopoczucia, wpadła bowiem na pomysł, aby zrobić mini sesję zdjęciową w szpitalu. O ile fotki z lekarzami, którzy jej pomogli, nie wydają się aż tak bardzo kontrowersyjne, o tyle zdjęcie na szpitalnym łóżku, o zrobienie którego poprosiła towarzyszącą jej w podróży osobę, w wielu wzbudziło kontrowersje.
"Panie, zrób mi zdjęcie jak leżę nieprzytomna. Będzie na insta", "Życzę zdrowia, ale dla mnie to przegięcie... zdjęcia z soru?", "I akurat przechodził fotograf?", "Opieka na najwyższym poziomie,kosmetyczka, fryzjer,fotograf.Ehh a my tak narzekamy na służbę zdrowia" - drwią fani.
Co na to sama zainteresowana? W odpowiedzi na komentarze tłumaczyła się w dość wymijająco: "Zdjęcie zdobił mi ktoś kto ze mną dziś był na spotkaniach, zaraz przed tym, gdy dostałam wymiotów. Nic przyjemnego".
Chcesz skomentować artykuł? Zrób to na Facebooku
Zobacz też:
Naga Marianna Schreiber odsłoniła wszystko, a teraz jeszcze taka sensacja! Próbują to tuszować!