Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny o krok od dramatu! To mogło fatalnie się skończyć!
Marina Łuczenko-Szczęsna (31 l.) i Wojtek Szczęsny (30 l.) przeżyli chwile grozy. Wszystko za sprawą nowego teledysku wokalistki, w którym brał udział raper zakażony koronawirusem.
Nic nie zapowiadało, że ten dzień skończy się właśnie w taki sposób.
Tuż przed wejściem na plan zdjęciowy do nowego teledysku Mariny, ekipa otrzymała wiadomość, że raper, który miał wystąpić z nią w klipie, jest zakażony koronawirusem.
Sytuacja była bardzo napięta ze względu na obecność męża piosenkarki, który jest w trakcie rozgrywek Ligi Narodów UEFA.
Jak podaje „Super Express”, u rapera Young Igi (21 l.) stwierdzono obecność koronawirusa. To właśnie on występuje w nowej piosence Mariny „Nigdy więcej” (sprawdź!).
Mało brakowało, a zarazić mogłaby się pozostałą część ekipy, w tym Wojtek i Marina.
„Dopadł mnie koronawirus. (...) Pamiętajcie, żeby uważać na zdrowie i dbać o swoich bliskich. Bądźcie odpowiedzialnymi ludźmi i nawet jeżeli argument o zdrowiu was nie przekonuje, to pamiętajcie, że czas to pieniądz i nie warto marnować go na kwarantannę” - ogłosił w sieci Young Igi (sprawdź!).
Dla wokalistki ta informacja okazała się dużym wyzwaniem. Musiała przeorganizować plan zdjęciowy, odwołać późniejsze ujęcia z raperem i zmienić scenariusz klipu.
Jak ujawnił informator tabloidu, wszystko ze względu na zdrowie męża.
„Wojtek jest właśnie w trakcie rozgrywek Ligi Narodów, wszystko musiało być zorganizowane tak, by nie było cienia szansy na jego zarażenie się na planie. Inaczej polska drużyna byłaby w tarapatach” – czytamy w gazecie.
Przypominamy, że to nie pierwsze stracie małżeństwa z pandemią.
Kilka miesięcy temu choroba dotknęła klubowych kolegów Wojtka, a on sam utknął na kwarantannie we Włoszech, z dala od żony i synka.
Dobrze, że sytuacja została opanowana! Życzymy dużo zdrowia!
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: