Mariusz Bonaszewski ma problemy ze zdrowiem. Jak się teraz czuje?
Mariusz Bonaszewski (53 l.) miał problemy ze zdrowiem. Jak czytamy w „Dobrym Tygodniu”, Dorota Landowska (49 l.) zrezygnowała z pracy, by z nim być.
Ostatni czas upłynął Mariuszowi Bonaszewskiemu na wizytach w szpitalach. Aktor w niepokojący sposób puchł.
- Ludzie zaczęli plotkować, że nadużywa alkoholu. Ale to nie była prawda, Mariusz był chory, tylko nikt nie umiał go przez kilka lat prawidłowo zdiagnozować - mówi "Dobremu Tygodniowi" znajoma rodziny.
Dopiero na początku maja trafił z prawidłowym rozpoznaniem na stół operacyjny. A wszystko dzięki lekarzowi, który oglądał aktora w telewizji i postawił właściwą diagnozę. Okazało się, że źródłem jego choroby było nadmierne wydzielanie hormonu wzrostu przez przysadkę mózgową.
Po zabiegu Mariusz odzyskał zdrowie. "Jestem całkowicie wyleczony!" - oznajmił na Facebooku.
To nie były jedyne problemy Bonaszewskiego. Jakiś czas temu zasłabł w teatrze, a lekarze stwierdzili stan przedzawałowy i kazali mu się oszczędzać. Przeszedł również kilka operacji stawów kolanowych, po których musiał się nieustannie poddawać rehabilitacji.
Na szczęście Mariusz nie traci pogody ducha i potrafi z tego żartować: - Poranna reanimacja pięćdziesięciolatka trochę trwa - śmieje się odpowiadając na pytania o formę.
Problemy zdrowotne aktora sprawiły, że zarówno on, jak i jego żona, Dorota Landowska, zaczęli doceniać każdą chwilę, którą mogą spędzić ze sobą i dwojgiem dzieci: Marysią i Stasiem.
- Dorota odetchnęła z prawdziwą ulgą, kiedy wszystko dobrze się skończyło - twierdzi znajoma aktorów.
Aby móc więcej przebywać z rodziną, Landowska zrezygnowała nawet z etatu w Teatrze Studio. Skupiła się na grze w filmach i serialach. - Zrozumiała, jak kruche jest szczęście, a zdrowie i czas spędzony z najbliższymi są najważniejsze - podkreśla przyjaciółka rodziny.
***
Zobacz więcej materiałów