Mariusz Max Kolonko tym razem przesadził. "Postawimy was pod ścianą i będziecie rozstrzelani".
Mariusz Max Kolonko (57 l.) dwie dekady temu był cenionym dziennikarzem. Niestety, od tamtej pory jego drogi z rzeczywistością rozeszły się. Ostatnio coraz chętniej powtarza fake newsy promowane przez kremlowską propagandę. W jednym z najnowszych nagrań posunął się do grożenia śmiercią premierowi, a także prezydentom: kraju i stolicy.
Mariusz Max Kolonko 20 lat temu uważany był za świetnego dziennikarza. Właśnie wtedy nakręcił dla TVP swój pierwszy reportaż z serii „Odkrywanie Ameryki”. Wkrótce potem został korespondentem "Wiadomości", a jego nazwisko znalazło się na szczycie listy najpopularniejszych polskich dziennikarzy.
11 września 2001 roku relacjonował w telewizyjnej Jedynce atak na nowojorskie World Trade Center. Rok później Polska Akademia Telewizyjna okrzyknęła go Dziennikarzem Roku i nagrodziła Wiktorem. Przez kolejne 10 lat nie wypadał z pierwszej dziesiątki telewizyjnych twarzy najcenniejszych dla reklamodawców. Zabiegały o niego wszystkie stacje telewizyjne i radiowe i najpiękniejsze kobiety show biznesu. Przez jakiś czas był związany z młodziutką wtedy Weroniką Rosati.
Z czasem, niestety, drogi Mariusza z rzeczywistością zaczęły się rozchodzić. Ostatnio staje się to coraz bardziej widoczne. Kiedy 2 lata temu ogłosił się… Prezydentem Stanów Zjednoczonych IV Republiki Polskiej i wygłosił "orędzie do narodu", jego byli koledzy po fachu uznali, że zwariował, a użytkownicy Twittera dopytywali, jakie leki przyjmuje...
W swoim najnowszym nagraniu opublikowanym na portalu NuTube.pl, po tym, gdy za wymierzone w uchodźców z Ukrainy wypowiedzi, serwis YouTube dał Kolonce do zrozumienia, że nie jest już tam mile widziany, wieszczy… egzekucję czołowych polskich polityków.
Brzmi to jak chora wizja nie do końca sprawnego umysłu, na dodatek przedstawiona w sposób urągający regułom języka polskiego. Jak twierdzi Kolonko, ewidentnie naśladując narrację stosowaną przez kremlowską propagandę, publiczne egzekucje mają być dla polskich polityków karą za pomoc okazaną uchodźcom, uciekającym z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy:
Nie bacząc na dzielące polityków różnice i podziały, głębokie, jak nigdy wcześniej w historii, Kolonko w najlepsze ustawia w jednym szeregu dawnych rywali w wyborach prezydenckich i zaciekłych wrogów politycznych:
Przykre, co się z nim stało?
Zobacz też:
Ochudzona Danka Martyniuk zadała szyku na gali. Przyćmiła nawet Kwaśniewską
Agnieszka Sienkiewicz już tak nie wygląda. Co za zmiana!
***
