Mariusz Pudzianowski skarcony przez fana. O co poszło?
Mariusz Pudzianowski słynie ze zdecydowanych poglądów, których nie waha się głosić publicznie. Jednak, jak się okazuje, nie wszyscy są skłonni traktować opinie Pudziana jako prawdy objawione. Kiedy ostatnio zebrało mu się na refleksje dotyczące etosu pracy, komentującym puściły nerwy.
Mariusz Pudzianowski, były strongman, a obecnie gwiazda MMA lubi brylować w mediach. Idzie mu to ze zmiennym szczęściem. Kiedy po udanym występie w siódmej edycji „Tańca z gwiazdami”, jeszcze wtedy emitowanej w TVN-ie zainteresowali się nim producenci programów rozrywkowych, wyszło na jaw, że czasem lepiej jest, gdy sportowiec milczy.
Jego występ w charakterze jurora programu „The Brain. Genialny umysł” sprowokował wielu widzów do rozważań, czy Pudzian jest mocniejszy w ciele, czy umyśle. Jednak jego wyraziste poglądy dotyczące kwestii politycznych, a już szczególnie osób LGBT+ oraz uchodźców, mają wielu zwolenników.
Z czasem Mariusz tak się rozkręcił, że zaczął prezentować swoje zdanie na praktycznie dowolny temat. Ostatnio zamieścił na Instagramie refleksję dotyczącą etosu pracy. Swoim zdjęciem w eleganckim stroju zilustrował przekaz o treści:
I dopisek swojego autorstwa:
Pod wpisem sportowca pojawił się bezlitosny komentarz:
Na szczęście komentujący wyjaśnił, co miał na myśli:
Zgadzacie się?
Zobacz też:
Julia Wieniawa chwali się luksusowymi wakacjami i pośladkami
Margaret ponownie musiała odpocząć. Wyjechała wraz z ukochanym
Tłumy migrantów przy granicy. Jest komentarz z Białorusi
***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl
