Mariusz Totoszko odda 100 tysięcy chorej siostrze!
Mariusz Totoszko (39 l.) bierze udział w nowym show Polsatu, aby ewentualną wygraną przeznaczyć na pomoc chorej siostrze...
Już w sobotę rusza program "Twoja twarz brzmi znajomo", w którym polscy celebryci będą udawać znane światowe gwiazdy.
Ta osoba, która zyska największą sympatię widzów, ma szansę wygrać aż 100 tysięcy złotych na cele charytatywne.
Większość gwiazd wybrała różnego rodzaju fundacje, które chcieliby wesprzeć wspomnianą kwotą.
Wyłamał się z tego jedynie wokalista grupy Volver, Mariusz Totoszko, który stwierdził, że pomoże własnej rodzinie.
"Postanowiłem, że jeśli wygram, to pomogę komuś bardzo mi bliskiemu. Moje siostrze Monice, która od wielu lat choruje na stwardnienie rozsiane" - oznajmia w "Super Expressie".
Wokalista nie przejmuje się słowami krytyki, która już się pojawiła...
"Być może ta decyzja może wydać się dla wielu kontrowersyjna, ale prawdą jest, że do tej pory nie miałem zbyt wielu okazji, żeby wesprzeć Monikę w walce z chorobą.
Nie wiedziałem, że kobieta mająca zaledwie 35 lat, nie ma szans na leczenie najnowocześniejszymi lekami, bo po prostu nie są w zasięgu naszych możliwości finansowych" - żali się Mariusz.
Jego siostra jest w naprawdę w ciężkiej sytuacji. Kobieta już z trudem się porusza. Do tego dostaje zaledwie 600 złotych renty socjalnej.
Co ciekawe, jej bogatszy brat dopiero teraz dostrzegł, jak siostrze jest ciężko!
"Nie zdawałem sobie z tego wszystkiego sprawy. Widziałem problemy wszystkich innych osób, ale nie moje najbliższej rodziny. Byłem ślepy! Jeśli wygram 100 tysięcy, to siostra dostanie pieniądze na leczenie" - deklaruje w tabloidzie.
Jeśli nie wygra, zawsze będzie mógł podzielić się pieniędzmi za udział w programie.
O tym jednak jakoś nie wspomina...