Markowska miała ciężką depresję
Po porodzie przeżyła załamanie nerwowe.
30-letnia Patrycja Markowska 9 stycznia urodziła synka Filipa, owoc związku z aktorem Jackiem Kopczyńskim. Radość nie pojawiła się jednak, gdy mogła przytulić po raz pierwszy swoje dziecko. Piosenkarka wpadła w ciężką depresję.
"Pamięta, że czuła tylko bezradność" - pisze magazyn "Na żywo". "Nie wiedziała, jak kąpać dziecko, co robić, aby przestało zanosić się od płaczu. Potem sama siedziała i płakała. Przestała się odzywać, wyłączyła telefon. Aż pewnego dnia po prostu uciekła z domu. Wsiadła do samochodu, włączyła na full muzykę i gaz do dechy".
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Po kilkugodzinnej szaleńczej jeździe Markowska odzyskała spokój ducha. Dopiero wtedy poczuła, że kocha swojego synka...