Markowski: To była zabawa w seks
Grzegorz Markowski (54 l.) wyznał ostatnio, że ma nieślubnego syna - Piotra. To wynik młodzieńczej zabawy w seks. "Nie kochałem jej" - mówi o matce swojego nieślubnego syna.
Chłopak ma obecnie 39 lat i jest już dojrzałym mężczyzną. Pracuje w dużej firmie ubezpieczeniowej, ma dwie córki, z ojcem widuje się rzadko.
"Jego narodziny były wynikiem mojego pierwszego bliskiego spotkania z kobietą. Ja miałem zaledwie 15 lat, ona - 16" - mówi Markowski gazecie "Twoje Imperium".
"To była raczej zabawa w seks. Szczęśliwie wszystko obyło się bez wielkiej tragedii. Rodzice mamy Piotra byli bardzo zamożni i otoczyli ją opieką, jakiej mogła wtedy potrzebować".
Markowski wspomina również, że w tamtym okresie, w miejscowości, w której mieszkał, czyli Józefowie pod Warszawą, z tej okoliczności wybuchł spory skandal: "Miasteczko huczało od plotek. Mój tata się tym w ogóle nie przejmował, ale mama, jak to kobieta, bardzo".
"Trudno zachować się dorośle, kiedy nie ma się nawet zarostu" - dodaje.
Panie Grzegorzu, nie Pan pierwszy i nie ostatni...