Marta i Kamil komentują odpadnięcie z Love Island. Co planują dalej? Mówią o przeprowadzce! [POMPONIK EXCLUSIVE]
Marta i Kamil odpadli z "Love Island", jednak nie oznacza to, że ich wspólna historia się kończy. Co zdradzili na temat swoich planów? Co mają zamiar zrobić z dzielącą ich odległością? Oto odpowiedź!
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Program "Love Island. Wyspa Miłości" cieszy się niesłabnącą popularnością od pierwszego sezonu, który został wyemitowany w 2019 roku. Obecnie możemy oglądać 7. sezon randkowego show, który zbliża się ku końcowi. Już dziś, 9 kwietnia, poznamy zwycięzców programu.
Kamil i Marta nie dotrwali do ostatniego odcinka. Mimo to z uśmiechami na twarzy, zaraz po opuszczeniu programu udzielili nam wywiadu, w którym opowiedzieli o dalszych planach. Jak się okazuje, są bardzo poważne!
Na pytanie, jak Marta i Kamil czują się po opuszczeniu wyspy miłości, odpowiedzieli szczerze, że nie jest łatwo.
"Dużo stresu, dużo emocji, dużo wzruszeń" - zauważyła Marta.
"Chwilę oddechu mieliśmy, ale te emocje dalej gdzieś tam są" - dodał Kamil.
Marta nie kryła, że miała "kobiecą intuicję", że odpadnie z programu, dlatego nie było to dla niej dużym zaskoczeniem.
Kamil uznał, że zbudowali więź, mieli przy tym swoje tempo i nie mają nic nikomu za złe. Podkreślił, że są szczęśliwi, a to najważniejsze.
"Ja potrzebuję na spokojnie. Był u nas przełomowy moment, ta relacja poszła do przodu. Powtórzę: biorę to na klatę, że z mojego powodu było mniej intensywnie na samym początku".
"A który moment był przełomowy?" - dopytywał dziennikarz Pomponika.
"Kamil umie grać czułe słówka, myślę, że wszyscy to widzą. Natomiast on mnie słucha i robił dużo gestów i ogólnie dużo dla mnie, co zdobyło moje serce. Była to odmienna sytuacja niż dotychczas. Każdy wie, że ja tylko migdałowe i kokosowe pije, a on zadbał o to, żeby to mleko było... tak w skrócie powiem" - zaśmiała się, nieco zawstydzona chwaleniem partnera.
Dziennikarz zapytał, co Kamil czuje w związku z tym, że miał w programie aż pięć. Kamil odpowiedział, że to Marta zrobiła na nim największe wrażenie i wyróżniała się "tym" czymś:
"Od razu wiedziałem, że to jest to - będę chciał w to iść. Postawiłem wszystko na jedną kartę i się opłaciło".
Choć nikt się nie spodziewał, że Kamil i Marta mają gotowy plan, są gotowi do kolejnych wyzwań!
"Na ten moment wracamy razem. Jedziemy do Kamila do Gdyni. Nie miałam okazji poznać miasta, oprowadzi mnie. Jego siostra nas odbierze z lotniska. Później będę musiała wrócić do domu, do rodziców, bo są stęsknieni. Zaraz się widzimy z całą ekipą też. Niby Kamil Gdynia, ja stolica, ale myślę, że nie będzie dużo problemów na trasie" - mówiła dziewczyna.
Kamil i Marta stwierdzili, że nie planują dłuższych okresów rozłąki. Myślą nawet o przeprowadzce, szczególnie, że problemem nie będzie np. praca, ponieważ chłopak swoje obowiązki może wykonywać z dowolnego miejsca.
"Po miesiącu mógłbym intensywnie o tym pomyśleć" - uznał Kamil.
"Willa to wspaniała przygoda i świetny etap w naszym życiu, ale jeszcze wiele przed nami" - podsumowała temat Marta.
W filmiku para opowiedziała także o imprezie, która zbliża się wielkimi krokami.
Finał 7. edycji "Love Island. Wyspa miłości" wyemitowany zostanie 9 kwietnia! Widzimy się dziś przed telewizorami?
Wszystkie odcinki ostatniego sezonu "Love Island. Wyspa miłości" obejrzycie na Polsat Box Go.
Czytaj też:
"Love Island. Wyspa miłości". Na plaży padły poważne deklaracje. Dwie osoby opuściły Wyspę Miłości
"Love Island": Opieka nad maluszkami zawładnęła Wyspą Miłości!
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych