Marta Kaczyńska odwołała wakacje z Dubienieckim. Puściły jej nerwy!
Marta Kaczyńska (34 l.) tegoroczne wakacje miała spędzić z Marcinem Dubienieckim i córkami. W ostatniej chwili jednak odwołała wyjazd...
Wydawało się, że małżonkowie chcą ratować rodzinę. Miał im w tym pomóc wspólny urlop w Chorwacji i zawieszenie w gdańskim sądzie sprawy rozwodowej.
Jednak - jak dowiedział się magazyn "Na Żywo" - między stronami znów stanął mur wzajemnych pretensji i nieporozumień, w konsekwencji czego wspólny wyjazd został odwołany!
Co takiego się wydarzyło? Tygodnik sugeruje, że stoi za tym zawodowa decyzja Dubienieckiego dotycząca reprezentowania kobiety, której prof. Bogdan Chazan odmówił aborcji, mimo stwierdzonych wad rozwojowych płodu.
Mecenas szykuje pozew przeciwko lekarzowi o narażenie kobiety na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia, nazywając jego postawę "sadystyczną".
"Gdy Marta usłyszała tę wypowiedź, puściły jej nerwy. Jej mąż publicznie stanął przeciw poglądom jej i jej stryja, lidera konserwatywnej partii. Spakowała walizki i zaszyła się z córkami w Borach Tucholskich. Bo w Bukowcu, gdzie mieszka jej ciocia, wieloletnia przyjaciółka rodziców, jest jej azyl" - czytamy w tygodniku "Na Żywo".
Prezydentówna otoczona pamiątkami po mamie i ojcu, w domu, który przywołuje wspomnienia z dzieciństwa, zamierza przemyśleć, co będzie dalej z jej małżeństwem.
Z mężem podobno unika kontaktu. Na zgrzyty w relacjach nałożyło się również to, że Marcin Dubieniecki chciał zabrać córki na kilka dni do siebie, jednak dziewczynki odmówiły. Za zaistniałą sytuację adwokat podobno obarczył Kaczyńską, twierdząc, że nastawiła córki przeciwko niemu.
