Marta Kaczyńska poznała mamę ukochanego! To było wyjątkowe spotkanie!
Marta Kaczyńska (37 l.) pod sercem nosi dziecko ukochanego. Nic dziwnego, że przyszedł czas, by nawiązać bliższe kontakty z jego rodziną. W planach jest też ślub kościelny.
Mieszkańcy osiedla na warszawskiej Chomiczówce byli ogromnie zaskoczeni, gdy niedawno przed jednym z bloków pojawiła się Marta Kaczyńska.
Jak udało się nam dowiedzieć, prezydencka córka, mieszkająca na stałe w Sopocie, przyjechała na spotkanie z matką swojego ukochanego - Piotra.
"Pani Jolanta, bo tak ma na imię rodzicielka jej wybranka, bardzo chciała ją poznać" - zdradza "Na żywo" dobrze poinformowana osoba. - "Panie zjadły obiad w swoim towarzystwie i miło spędziły czas. Tematów do rozmów im nie brakowało. Łączą je przekonania polityczne i światopoglądowe, a także ogromna miłość do zwierząt. Jakiś czas temu pani Jola przygarnęła psa ze schroniska i troskliwie się nim opiekuje. Marta od kilku lat ma zaś czworonoga rasy chihuahua, jest także miłośniczką koni" - dodaje informator tygodnika.
Najważniejszą kwestią, o jakiej dyskutowały obie panie, była jednak relacja Marty i Piotra. Jak podał jeden z tabloidów, owocem łączącej ich miłości jest dziecko, którego spodziewa się prezydencka córka.
Już latem na świat ma przyjść dziewczynka. Będzie to trzecia córka Marty, a zarazem czwarte dziecko jej ukochanego. Jak się okazuje, zakochani chcą, by wychowywało się ono w pełnej rodzinie, więc planują zalegalizowanie związku.
Nic nie stoi temu na przeszkodzie, gdyż oboje są rozwiedzeni. W dodatku Marta miała już otrzymać decyzję o stwierdzeniu nieważności jej pierwszego, kościelnego małżeństwa z Piotrem Smuniewskim.
Niewykluczone, że obecnego ukochanego będzie więc mogła poślubić w kościele. To dla niej ważne, gdyż jest gorliwą katoliczką.
Pojawiły się jednak informacje, że jej ukochany nie może zawrzeć związku sakramentalnego, a para weźmie tzw. ślub jednostronny, w czasie którego tylko jedno z małżonków składa przysięgę przed Bogiem.
"Mama Piotra wierzy, że w związku z Martą jej syn znajdzie stabilizację" - zdradza źródło gazety. - "Wie, że prezydencka córka go kocha. Gdy niedawno Piotr przebywał w szpitalu, troskliwie się nim opiekowała" - dodaje.
Trudne chwile z pewnością jeszcze bardziej scementowały uczucie pary. Ślubne plany są więc zaawansowane.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: