Marta Klubowicz: Na huśtawce życia
Życiorys aktorki to temat na fascynującą książkę...
Marta Klubowicz (55 l.) ma na koncie niezliczoną liczbę przeprowadzek.
Ojciec aktorki Marian był budowniczym mostów i wiaduktów. Często przenoszono go z miejsca na miejsce, a wraz z nim całą rodzinę. Ale to był początek życiowej wędrówki Marty...
Widzowie pamiętają ją z roli atrakcyjnej farmaceutki Doroty Wanat w serialu "W labiryncie". - Moje życie to też taki nieprzewidywalny labirynt. Ciągła zmiana miejsc pobytu i czternaście przeprowadzek - przyznała kiedyś.
Jej pierwsze małżeństwo z dziennikarzem Markiem Różyckim szybko się rozpadło.
Podczas luksusowego rejsu aktorka poznała niebawem austriackiego biznesmena Gottfrieda Schembera. Pojechała za nim do Wiednia. Uczyła się języka, grała w austriackich filmach, pisała felietony do polskich gazet.
Miała dwa piękne domy - jeden w Wiedniu, drugi w Alpach. Życie w bajce skończyło się jednak, kiedy mąż od niej odszedł. Dla aktorki to był cios.
Wróciła do Warszawy. W zawodzie musiała zaczynać wszystko od nowa. Traf chciał, że w koszalińskim teatrze zachwycił się nią niemiecki dramaturg i aktor Fred Apke (60 l.). Zaproponował jej przetłumaczenie swojej sztuki na język polski. I tak się zaczęło.
Okazał się miłością jej życia. - Żałuję tylko, że nie mam dzieci. Ale już się z tym pogodziłam. W talii mam tyle, ile miałam zawsze, a ze zmarszczkami nie jest tak źle. Nie mam zamiaru roztkliwiać się nad sobą - zwierza się artystka.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: