Marta Kubacka "zaczyna życie od nowa". Zwróciła się do męża Dawida Kubackiego. Te słowa wyciskają łzy
Marta Kubacka stoczyła w ostatnim czasie walkę o zdrowie. Cała Polska kibicowała żonie Dawida Kubackiego i modliła się za jej powrót do zdrowia. Rywale skoczka i sportowcy z całego świata przesyłali życzenia. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, a Marta podzieliła się swoimi przeżyciami. Pokazała blizny po operacji.
Marta Kubacka dwa miesiące temu trafiła do szpitala. Informacje o jej stanie zdrowia wstrząsnęły wszystkimi. Pierwsze doniesienia nie brzmiały zbyt optymistycznie. Żona skoczka narciarskiego była w bardzo ciężkim stanie. Lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu ponad tydzień dosłownie walczyli o jej życie.
Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i Marta wróciła już do domu. Dawid Kubacki był zdania, że wyzdrowienie żony jest prawdziwym cudem.
"Było bardzo źle. Uważam, że to cud dokonany rękami lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów. Była to walka o życie. Po tygodniu wiedzieliśmy, że uda się je ocalić. (...) Z sytuacji bardzo tragicznej, w ciągu pięciu dni odeszliśmy od "grubego kalibru", jeżeli chodzi o systemy podtrzymujące życie" - wyznał Kubacki "Wydarzeniom" Polsatu.
Marta Kubacka kilka dni temu wróciła na Instagram. W niedzielę 7 maja opublikowała w mediach społecznościowych nowy wpis. Pokazała blizny, jakie zostały na jej ciele po operacji.
"Blizny, blizny jedne z nielicznych, które mam na swoim ciele. Prawda jest taka, gdyby nie one, mnie na tym świecie już by nie było. Przyczynił się do tego sztab ludzi i ich praca, począwszy od szybkiej reanimacji mnie w domu przez bliskich (bardzo dziękuję), przez cały personel szpitali, w których byłam, a skończywszy na Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu" - napisała Marta.
Żona naszego skoczka przyznaje, że "zaczyna życie od nowa". Marta podziękowała wszystkim osobom, które pomogły jej w tym trudnym czasie. Nie obyło się oczywiście bez podziękowań skierowanych do męża, Dawida Kubackiego:
"Z całego serca chcę podziękować mojemu kochanemu mężowi, który poświęcił całą końcówkę sezonu, aby być ze mną i wspierać mnie w walce z chorobą, kosztem swojej walki o najlepsze miejsce w PŚ. Pamiętaj kochanie, że jeszcze wiele przed tobą".
Swój wpis Marta Kubacka podsumowała optymistycznie:
"Jeszcze raz wszystkim wielkie dzięki!! A teraz zaczynam życie od nowa i skupiam się wyłącznie na przyszłości".
Zobacz też:
Sąsiedzi Kubackich alarmują. Nie mają dobrych wieści o Marcie
Kubacki pomaga żonie. Była na wpół sparaliżowana! To konsekwencje tragedii!
Marta Kubacka wyszła ze szpitala. Zachwycony Dawid Kubacki wyznaje: "To cud"
Dawid Kubacki o niełatwych świętach wielkanocnych w szpitalu. "Całą rodziną, ale nie jednocześnie"