Marta Manowska nie chciała pozować na gali Wiktorów. „Bez jaj!”
Marta Manowska (38 l.), jedna z najpopularniejszych gwiazd TVP, pojawiła się na czwartkowej gali wręczenia Wiktorów 2022, jednak chłodno potraktowała prośby fotoreporterów o pozowanie do zdjęć. Jak wyjaśniła, ma ważny powód. Ostatecznie jednak przystała na kilka ujęć, chociaż wyraźnie bez entuzjazmu.
W czwartek 31 marca w warszawskim Ufficio Primo, budynku, którego historia sięga lat 50. ubiegłego wieku, odbyła się gala wręczenia Wiktorów 2022. Nagrody Akademii Telewizyjnej, przyznawane w latach 1985-2015, powróciły po siedmioletniej przerwie, a organizacją i transmisją gali zajęła się TVP. Nie wszystkim spodobał się ten pomysł. Galę zbojkotowało wielu celebrytów, również w tym ci, którzy byli nominowani do nagrody. Zabrakło między innymi Magdy Mołek, Tomasza Raczka, Roberta Janowskiego, Dariusza Rosiaka, Moniki Olejnik i Roberta Makłowicza.
Nie pojawili się także nominowani do Wiktora Maciej Stuhr, Piotra Kraśko i dr Paweł Grzesiowski. Jednak największym nieobecnym był niewątpliwie Sting, który wcześniej obiecał organizatorom, że uświetni galę, ale ostatecznie zmienił zdanie, tłumacząc się nawałem obowiązków. Nie wiadomo, czy wpływ na decyzję artysty miały wiadomości, które wysłali do niego Kinga Rusin, Monika Olejnik z Mariuszem Szczygłem i Maciej Stuhr, ale nieobecność Stinga postawiła w trudnej sytuacji postawiła telewizję publiczną, która od tygodni chwaliła się pozyskaniem gwiazdy takiego formatu.
Ostatecznie występ Stinga zastąpił występ Edyty Górniak, chociaż nie zabrakło wątpliwości, czy aby nie śpiewała z playbacku.
Na gali Wiktorów pojawiły się niemal wyłącznie gwiazdy związane z TVP, przy czym ich dobór sprawiał wrażenie dość przypadkowego, a cała uroczystość wyglądała, jak wewnętrzna impreza telewizji publicznej.
Wśród przybyłych na ceremonię celebrytów nie mogło zabraknąć Marty Manowskiej, prowadzącej najpopularniejszych programów TVP: „Rolnik szuka żony”, „The Voice Senior” i „Sanatorium miłości”. Niestety, humor Marcie jakoś tego wieczoru nie dopisywał. Bez entuzjazmu przyjęła prośby fotoreporterów, by przez chwilę pozowała do zdjęć i to najlepiej bez płaszcza.
Właśnie okrycie wierzchnie nastręczyło najwięcej problemów. Jak bowiem wyjaśniła Manowska, ubrana w granatową wydekoltowaną suknię bez rękawów, ostatnie, czego jej w obecnej sytuacji potrzeba, to przeziębienie. Jak stwierdziła:
Na szczęście organizatorzy zadbali o to, by tuż obok miejsca, gdzie gwiazdy pozowały do zdjęć, umieszczono nagrzewnicę. Kiedy ta wiadomość dotarła do celebrytki, ta, po uprzednim sprawdzeniu, czy temperatura powietrza jest akceptowalna, zgodziła się pozować bez płaszcza. Nie wyglądała jednak na zachwyconą, co uchwyciły aparaty fotograficzne.
Może zaciskała zęby, żeby jej z zimna nie szczękały..?
Zobacz też:
Gwiazda "Królowych życia" mówi wprost, ile rady dziennie uprawia seks. To normalne?
Anna Vakili w koronkowej bieliźnie! Pochwaliła się efektem operacji pośladków
***
