Marta Manowska nigdy na to nie pozwala!
Marta Manowska (35 l.) jest naczelną swatką Telewizji Polskiej, prowadząc programy randkowe "Rolnik szuka żony" i "Sanatorium miłości". Czy zdarzyło jej się romansować z którymś z uczestników?
35-latka wielokrotnie podejrzewana była o bliskie relacje na planie. Podczas rozmowy z nami wypowiedziała się na ten temat. Podkreśliła, że ma swoje zasady, których nikt nie może naruszyć.
- Bohaterowie programów nie podrywają mnie na planie - mówi nam Marta.
- Oni nie szukają mojej miłości, bo ją mają od pierwszego wejrzenia. My wyznajemy sobie miłość w tym programie, bo jesteśmy dla siebie wielkim wsparciem. Miłość jest obecna między nami, a oni mają sobie znaleźć taką miłość do przyjaźni, fizyczności, spontaniczności... - tłumaczy Manowska.
Zaznacza, że ona sama miłości nie szuka.
- Stawiam granice podczas zdjęć na pewno. Staram się, żebyśmy nie weszli na stopę prywatną, bo wtedy trudno byłoby nam porozmawiać w taki sposób, w jaki nam się udaje. (...) Żaden z uczestników nie chciał mnie poderwać. Nie było takiej sytuacji, bo nigdy sobie na nią nie pozwoliłam - dodaje.
Aż ciężko w to uwierzyć, że żaden z panów nie próbował zawalczyć o serce prowadzącej. Z drugiej strony prasa kolorowa od dawna rozpisuje się o tajemniczym operatorze Adamie, z którym Manowska ponoć dzieli życie.
Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej: